Podczas spotkania Stevenage z Wycombe doszło do bardzo nietypowej sytuacji. Bramkarz strzelił gola z ponad 90 metrów. Fiński golkiper Jesse Joronen wybijając piłkę na ponad 90 metrów z pewnością nie spodziewał się, że strzeli bramkę. Piłka jednak skozłowała przed bramkarzem rywali i go przelobowała. Gol Fina pomógł jego drużynie i Stevenage wygrało ten mecz 2:1.