Arkadiusz Malarz: Kibic nie męczy się już na naszych meczach

Rozmawialiśmy przed spotkaniem z naszym byłym trenerem Stanisławem Czerczesowem. Powiedział: "spokojnie, wygracie to". Teraz mamy swojego reżysera w szatni, trenera Jacka Magierę, który świetnie nas poukładał. Kibic nie męczy się już na naszych meczach. Zdobędziemy mistrzostwo Polski i chcemy znowu usłyszeć hymn Ligi Mistrzów - powiedział po wygranym meczu ze Sportingiem Lizbona (1:0) bramkarz Legii, Arkadiusz Malarz.

Komentarze (14)
avatar
Grzegorz Przadka
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
arogancja bez granic 
avatar
Białe Legiony
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko Legia , ukochana Legia !!! :)
Czarna eLka w kółeczku się mieni !
To jest Legii święty znak !
Jej kibice są nie zwycieżeni , boi się nas cały świat !!! 
avatar
Adam Adamczyk
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo Arek!!! 
avatar
Krzysztof Fungowski
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na szczęście piłkarska Europa wie ,że (L) to Legia ! 
avatar
Vqr.vio.NY
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Jeśli za rok uda się wam wejść do fazy grupowej LM, zróbcie wszystko, aby odpruli wam z koszulek ten znaczek (L) - nauka jazdy. Lepiej wygląda zielony listek klonu.