Czy coś dzieje się z Legią? Ale co ma się dziać? Nie rozumiem pana - tak obrońca Legii Warszawa, Maciej Dąbrowski, zareagował na pytanie dziennikarza WP SportoweFakty, Mateusza Skwierawskiego, dotyczące słabych wyników mistrza Polski w tym sezonie. - Może pan zacznie grać? Jest pan po to, żeby się nad nami pastwić? - irytował się piłkarz po remisie z Sheriffem Tiraspol (1:1) w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. Ostatecznie założył się z naszym portalem o butelkę whisky. - Jestem przekonany, że za tydzień po meczu rewanżowym z Sheriffem będziemy w całkiem innych nastrojach - zapewnił piłkarz Legii.