- Trzeba przyznać, że obaj Polacy, a zwłaszcza Piotrek Zieliński, rozegrali kapitany mecz. Zieliński bezapelacyjnie najlepszy w barwach Napoli. Arek Milik też wykonał swoją robotę. Ciągnął akcje do przodu i szukał kolegów. Piotrek (przyp. red.) zaliczył niesamowitą asystę drugiego stopnia przy golu, który dawał jeszcze nadzieję na walkę (przyp. red. Napoli przegrało z Interem 1:3.) - mówi Michał Pol o spotkaniu SSC Napoli - Inter Mediolan. - Zespół z Mediolanu strzelał gole po błędach, które kompromitują Napoli całkowicie.
Źródło artykułu: WP SportoweFakty