Do niecodziennej sytuacji doszło w drugiej połowie meczu Barcelony z Eintrachtem Frankfurt (2:3). Sędzia Artur Soares Dias stracił łączność z sędzią technicznym oraz zespołem VAR. Piłkarze myśleli, że arbiter będzie sprawdzał jedną sytuację, ale nic z tych rzeczy. Zawiodła technologia i trzeba było naprawiać ją w trybie natychmiastowym.