- Czy rząd kiedyś płacił olimpijczykom i lekkoatletom za czołowe miejsca lub medale? Oni po złocie olimpijskim mają kilka tysięcy emerytury. A my za wyjście z grupy i jedno zwycięstwo z Arabią Saudyjską mamy dawać takie pieniądze? - zastanawia się Łukasz Gikiewicz w magazynie „Prosto z mistrzostw”. Jego zdanie dotyczące finansowania piłki nożnej za państwowe pieniądze podziela Michał Listkiewicz, były prezes PZPN i sędzia międzynarodowy. Dyskusję wywołały doniesienia o możliwej premii dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego od polskiego rządu za wyjście z grupy na mundialu.