Piłkarze Atletico do 93. minuty byli zwycięzcami Ligi Mistrzów, ale najpierw gol Sergio Ramosa w doliczonym czasie gry, a później trzy bramki dla Realu w dogrywce sprawiły, że tytuł najlepszej drużyny Europy trafił do "Królewskich". Fani mistrzów Hiszpanii, którzy przez cały mecz tak na Estadio da Luz, jak i w strefach kibica w Lizbonie głośno wspierali swoich zawodników, po ostatnim gwizdku długo nie mogli dojść do siebie.