- Pierwszego dnia pracy na Santiago Bernabeu podszedłem z prezydentem Florentino Perezem do gabloty z klubowymi trofeami i powiedziałem mu, że wyraźnie brakuje w niej jednego pucharu. Teraz puste miejsce zostanie wypełnione. Jestem niezwykle dumny, że mogłem uczestniczyć w tym historycznym finale - mówił Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt, na konferencji prasowej po zwycięstwie jego drużyny w finale Ligi Mistrzów. Włoch jest drugim w historii szkoleniowcem, który po raz trzeci wygrał Puchar Europy.