Ribery zrezygnował z gry w kadrze, szef UEFA grozi sankcjami. "To jego psi obowiązek"

Trzy mecze zawieszenia w barwach Bayernu. Takiej kary domaga się prezes UEFA dla swojego rodaka Francka Ribery'ego jeśli ten nie przyjmie powołania do reprezentacji narodowej. - Gra w kadrze to dla każdego zawodnika powód do dumy i zaszczyt. Najważniejszą osobą w drużynie i to on decyduje o składzie personalnym. Jeśli piłkarz otrzyma powołanie to jego psim obowiązkiem jest na nie odpowiedzieć i stawić się na zgrupowaniu. Oczywiście, o ile zdrowie mu na to pozwala - uważa były piłkarz i trener klubów ligi francuskiej Stefan Białas. Ribery z powodu kontuzji nie pojechał na mistrzostwa świata w Brazylii, na których "Trójkolorowi" zaprezentowali się z jak najlepszej strony, więc podjął decyzję o końcu kariery reprezentacyjnej.

Komentarze (0)