Liga Europejska: Puchary wracają do łask. Poważny test Kolstad

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: piłka do szczypiorniaka
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: piłka do szczypiorniaka

Po wakacyjnej przerwie wraca walka o europejskie puchary. Dwadzieścia drużyn wyjdzie na parkiet, by wykonać krok w stronę fazy grupowej Ligi Europejskiej. Wśród drużyn rywalizujących w ten weekend będzie przedstawiciel polskiej PGNiG Superligi.

W sezonie 2022/23 Polska ma aż 3 przedstawicieli w rozgrywkach Ligi Europejskiej - są nimi Górnik Zabrze, MMTS Kwidzyn oraz KS Azoty Puławy. Jedynie Górnik musi zaczynać od pierwszej rundy eliminacyjnej, a ich rywalem w dwumeczu będzie szwajcarska Amicitia Zurych. Zespoły z Kwidzyna oraz Puław walkę w Europie zaczną od rundy drugiej.

Z dziesięciu par pierwszej rundy - najciekawiej jawi się norweska bitwa Kolstad z Drammen. Pierwszy z zespołów może mówić o dużym szczęściu. Klub budowany na europejską potęgę rozczarował w poprzednim sezonie i odpadł już w ćwierćfinale ligi norweskiej. Nowy klub byłego gracza Łomży Industrii Kielce - Sigvaldi Gudjonssona dostał jednak szansę od EHF i ma możliwość wcielić swoje ambitne sportowe plany w życie.

Zwłaszcza, że do Kolstad latem zawitali także Magnus Gullerud (wcześniej Magdeburg) czy Torbjorn Bergerud (GOG Handbold). Nie będzie to jednak łatwe zadanie - na przeszkodzie czołowy zespół ligi - Drammen HK, dowodzony przez byłego reprezentanta Norwegii, Kristiana Kjellinga.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Interesująco zapowiada się również starcie niemieckiego TBV Lemgo z hiszpańskim Naturhouse La Rioja. Lemgo zeszły sezon Bundesligi skończył na 6. miejscu. Bolesną stratą latem było odejście dwóch czołowych armat - Bjarki Mara Elissona (Telekom Veszprem) i Jonathana Carlsbogarda (FC Barcelona). Hiszpański zespół nie stoi więc na straconej pozycji, lecz faworytem jest zespół zza naszej zachodniej granicy.

Były wieloletni gracz Telekomu Veszprem - Mate Lekai pragnie poprowadzić Ferencvaros do awansu. Oponentem Węgrów będzie rumuński Minaur Baia Mare, co dodaje smaczku tej rywalizacji. Oba państwa za sobą nie przepadają, ma to także przełożenie na rywalizację sportową - emocji więc nie powinno zabraknąć.  Wymagającego przeciwnika trafił także inny zespół z Rumunii - CSM Constanta. Los przydzielił im bowiem francuskie Chambery, gdzie bramki strzec będzie świetnie znany w Kielcach, Filip Ivić.
Rewanżowe mecze pierwszej rundy eliminacji odbędą się 3 i 4 września. Trofeum Ligi Europejskiej broni portugalska Benfica Lizbona - pewna występu w fazie grupowej, w której zagrają łącznie 24 zespoły.

Pierwsza runda eliminacji do Ligi Europejskiej

27.08.2022 - sobota
TBV Lemgo - Naturhouse La Rioja godz. 15:00
Riihimaeki Cocks - Aguas Santas-Milaneza godz 15:00
Górnik Zabrze - GC Amicitia Zurych godz. 16:00
HCM Minaur Baia Mare - Ferencvaros godz. 17:00
Kolstad Handball - Drammen HK  godz. 18:00
IFK Kristianstad - RK Trimo Trebnje godz. 18:30
Alpla HC Hard - Eurofarm Pelister 2 godz. 19:00
Chambery Savoie HB - HCM Constanta godz. 20:00

28.08.2022 - niedziela
Cuenca - Bjerringbro-Silkeborg godz. 12:30
IK Savehof - HC Potaissa Turda godz. 17:30

Czytaj także:
Gwardia Opole bez ważnego gracza
Sandra Spa Pogoń Szczecin gotowa na Superligę

Komentarze (0)