Nafciarze pokazali się z korzystnej strony na kilka dni przed startem sezonu 2022/23. SC DHfK Lipsk jest zespołem liczącym się w Bundeslidze, ale w rywalizacji z Wisłą nie miał wiele do powiedzenia.
Płocczanie odskoczyli na trzy bramki jeszcze przed przerwą, w drugiej połowie powiększyli różnicę aż do dziewięciu trafień, m.in. dzięki skuteczności Siergieja Kosorotowa. W roli egzekutora karnych sprawdził się Gonzalo Perez Arce, przewaga rosła też po bramkach Dawida Dawydzika i Przemysława Krajewskiego.
Przed Nafciarzami drugi sparing z zespołem Bundesligi (26 sierpnia - ostatni przed startem sezonu). W międzyczasie kibice Wisły oczekują na potwierdzenie krążących plotek o zakontraktowaniu doświadczonego Hiszpana Daniela Sarmiento, mającego zastąpić kontuzjowanego Niko Mindegię. W kolejce do transferu czeka też testowany Kosuke Yasuhira.
SC DHfK Lipsk - Orlen Wisła Płock 23:32 (10:13)
Orlen Wisła: Pilipović, Jastrzębski, Witkowski - Kosorotow 8, Perez 6, Daszek 5, Dawydzik 3, Krajewski 3, Serdio 2, Zhitnikov 2, Mihić 2, Piroch 1, Lućin, Yasuhira, Sroczyk, Mitrović, Susnja, Komarzewski, Terzić.
ZOBACZ:
Wielki problem Azotów
Pogoń gotowa do Superligi
ZOBACZ WIDEO: Robert Korzeniowski chwali polskich sprinterów. "Uff, nareszcie!"