Bramkarka: Krystyna Wasiuk (Ruch Chorzów) [1]
Doświadczenie na pozycji bramkarki odgrywa bardzo ważną rolę. Pokazała to w sobotnim meczu z Vistal Łączpolem Krystyna Wasiuk, która przyczyniła się do wielkiej niespodzianki, jaką było zwycięstwo jej zespołu. Co prawda przeciwniczki nie miały w sobotę swojego dnia, jednak należy docenić świetną postawę bramkarki Ruchu i wyróżnić ją za ten występ.
Lewe skrzydło: Bogna Dybul (Ruch Chorzów) [1]
Od dłuższego czasu w dobrej formie znajduje się Bogna Dybul. Potwierdziła to w sobotnim spotkaniu z Łączpolem, w którym należała do wyróżniających się zawodniczek gospodyń i była jedną z twórczyń sukcesu, jakim było zwycięstwo. Zawodniczka rzuciła 7 bramek i po raz pierwszy znalazła się w naszym zestawieniu.
Lewe rozegranie: Małgorzata Kucińska (Zgoda Ruda Śląska) [2]
Po odejściu Joanny Wagi do Piotrcovii Piotrków Trybunalski, rolę liderki ślązaczek przejęła Małgorzata Kucińska. W meczu z Politechniką Koszalińską po raz kolejny była najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu. Jej 8 bramek przyczyniło się do jednej z niespodzianek 4. kolejki, a ona sama znalazła miejsce w siódemce kolejki.
Środek rozegrania: Anna Lisowska (Start Elbląg)[3]
Środkowa rozgrywająca Startu Elbląg cały czas utrzymuje równy poziom. Tak było również w spotkaniu z SPR-em Olkusz. Anna Lisowska należała do najlepszych zawodniczek gospodyń. Dyrygowała drużyną w ataku i obronie, przyczyniając się do zwycięstwa podopiecznych Andrzeja Drużkowskiego.
Prawe rozegranie: Marija Gedroit (KSS Kielce) [3]
KSS Kielce jest beniaminkiem, który od początku sezonu przekonuje się, jaka różnica dzieli I ligę i ekstraklasę, bowiem na swoim koncie nie ma on jeszcze punktu. Jedną z jaśniejszych postaci tej ekipy jest pozyskana przed sezonem, leworęczna Litwinka Marija Gedroit. Potwierdziła to w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie z siedmioma bramkami na koncie była najlepszą zawodniczką ekipy gości.
Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Lublin) [3]
Lata lecą, a Małgorzata Majerek nadal jest najlepszą polską prawoskrzydłową. I wiele wskazuje na to, że jeszcze przez długi czas nie doczeka się godnej rywalki. We Wrocławiu SPR nie miał najlepszego dnia i zwycięstwo przyszło mu trudno. Kolejne dobre spotkanie zanotowała jednak była reprezentantka Polski, która rzuciła 5 bramek, walnie przyczyniając się do zdobycia dwóch punktów przez podopieczne Grzegorza Gościńskiego.
Kołowa: Karolina Radoszewska (Ruch Chorzów) [1]
Największą niespodzianką 4. kolejki ekstraklasy kobiet była wygrana Ruchu Chorzów z Vistal Łączpolem Gdynia. W tym spotkaniu przypomniała o sobie Karolina Radoszewska. Zawodniczka, która miała już okazję grać w reprezentacji Polski, przyćmiła przeciwniczki i z 5 bramkami na koncie należała do najskuteczniejszych zawodniczek swojego zespołu, dzięki czemu zadebiutowała w naszym zestawieniu.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Małgorzata Kawka (KSS Kielce) [1]
Lewe skrzydło: Katarzyna Gleń (Zgoda Ruda Śląska) [3]
Lewe rozegranie: Karolina Semeniuk (Zagłębie Lubin) [1]
Środek rozegrania: Agata Wypych (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [1]
Prawe rozegranie: Paulina Wasak (Start Elbląg) [1]
Prawe skrzydło: Magdalena Dolegało (Start Elbląg) [1]
Kołowa: Joanna Dworaczyk (Politechnika Koszalińska) [3]