Jest w kim wybierać. Najlepsi polscy obrotowi 2022

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Kamil Syprzak znajduje się ostatnio w świetnej formie
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Kamil Syprzak znajduje się ostatnio w świetnej formie
zdjęcie autora artykułu

Trener reprezentacji Patryk Rombel wiele razy mówił, że na tej pozycji ma komfort wyboru. Portal WP SportoweFakty sklasyfikował polskich obrotowych w 2022 roku.

Historia rankingu:

* W polu widzenia [nextpage]

6. Dawid Dawydzik (KS Azoty Puławy / Orlen Wisła Płock)

Z pewnością miał większe oczekiwania, kiedy zamieniał Azoty na Wisłę. W Puławach wygrał to, co miał do wygrania (brązowe medale Superligi), transfer do Płocka był naturalnym krokiem. Przesadą byłoby napisać, że zderzył się ze ścianą, ale gra mniej niż przewidywał, nie odnalazł się w systemie obrony Nafciarzy i musi pracować na swoją pozycję. W rundzie jesiennej raptem 22 bramki w lidze i tylko 5 w Lidze Mistrzów. Jego pozycja w reprezentacji też słabsza niż przed rokiem, choć nadal w gronie kandydatów do udziału w MŚ 2023. Tak czy inaczej, po udanych ME 2020 spodziewano się, że jego kariera rozwinie się bardziej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu

[nextpage]

5. Bartłomiej Bis (Górnik Zabrze / HSC 2000 Coburg)

Rewelacyjny początek roku, zaimponował jako szef obrony w dwóch pierwszych meczach ME 2022 z Austrią i Białorusią. Niestety, z Niemcami po raz drugi w karierze zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i sezon 2021/22 musiał spisać na straty. W międzyczasie związał się z niemieckim Coburgiem, w spokoju wyleczył kolano i w październiku w świetnym stylu zadebiutował w 2. Bundeslidze (7 goli). Pozostała część rundy także na plus (łącznie 31 bramek), 2022 rok zwieńczył dobrymi występami podczas 4 Nations Cup. Mocny kandydat do udziału w MŚ 2023. Gdyby nie kontuzja, mógłby liczyć na podium w rankingu.  [nextpage]

4. Mateusz Jankowski (KPR Gwardia Opole)

Kto wie, czy w wieku 34 lat nie osiągnął życiowej formy. Od dawna w czołówce obrotowych, znany głównie jako twardy obrońca, ale chyba jeszcze nie był tak skuteczny w ataku. Dostaje sporo piłek, widać, że złapał nić porozumienia z Markiem Monczką. Razem z Artsiomem Karalekiem wybijali się ponad resztę stawki - Jankowski uzbierał 67 bramek, czyli niewiele mniej niż przez cały poprzedni sezon. Jego dyspozycja czasami ratowała zawodzącą Gwardię.  [nextpage]

3. Patryk Walczak (Vardar Skopje / Sporting CP Lizbona)

Zaliczył sportowy awans. Ze zmiennika w Vardarze Skopje stał się podstawowym graczem Sportingu Lizbona. Portugalczycy potrafią namieszać w Europie, a Polak szybko odnalazł się w nowym towarzystwie. Przestał być szufladkowany jako obrońca, w Sportingu częściej wykorzystywany w ataku. U trenera Rombla ma mocną pozycję, po kontuzji Kamila Syprzaka raczej pewniak do udziału w MŚ 2023.  [nextpage]

2. Maciej Gębala (SC DHfK Lipsk)

Duża marka w Bundeslidze, jest jakby skrojony pod te rozgrywki. Zadomowił się w Lipsku i spędzi w nim jeszcze parę ładnych lat, bo niedawno przedłużył umowę aż do 2028 roku. To tylko świadczy o jego renomie w Niemczech. Ważny punkt obrony SC DHfK, regularnie pokazuje swoje możliwości ofensywne. W rundzie jesiennej 30 bramek, choć spowolniła go kontuzja łydki, pauzował sześć kolejek. W reprezentacji nie zawodził, dawał kadrze więcej niż Kamil Syprzak. Podczas kuriozalnych ME 2022 miał trochę pecha, bo z powodu niejasnego wyniku testu COVID opuścił kluczowy mecz z Niemcami i polska defensywa od razu zaczęła kuleć. [nextpage]

1. Kamil Syprzak (Paris Saint-Germain HB)

Co roku piszemy o nim w podobnym tonie. W klubie rewelacyjny, nie bez powodu wybrano go do czwórki najlepszych obrotowych świata w plebiscycie portalu Handball-Planet, w sezonie 2021/22 uznano go najlepszym kołowym Ligi Mistrzów, zgarniał też wyróżnienia we Francji. Nie zwolnił tempa w kolejnych miesiącach, przyzwyczaił do popisów, co kolejkę wśród najlepszych strzelców PSG. Najlepszy snajper jesieni w Lidze Mistrzów (72 gole) i w całym roku (116 bramek).

Druga strona medalu to jego kadrowa przygoda. Zdarzały mu się występy na miarę potencjału, w ME 2022 uzbierał 13 goli, ale ciągle nie do końca sprawdza się w taktyce reprezentacji, z powodu zmian do obrony nie spędza na boisku tyle minut co w PSG. Nie przekonamy się niestety, czy jego jesienna dyspozycja miałaby przełożenie na kadrę, bo będzie pauzował kilka tygodni z powodu złamania kości strzałkowej i opuści MŚ 2023.  [nextpage]

W polu widzenia:  * Łukasz Rogulski (KS Azoty Puławy / AEK Ateny) * Piotr Krępa (Energa MKS Kalisz) * Jakub Orpik (Chrobry Głogów) * Sebastian Kaczor (Górnik Zabrze)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty