Nikola Karabatić. Kolekcjoner medali, geniusz piłki ręcznej i aferzysta
Ma 38 lat, w piłce ręcznej zdobył wszystko co się dało, lecz wciąż mu mało. Nikola Karabatić na startujących 11 stycznia mistrzostwach świata, powalczy o swój ósmy medal.
Materiały prasowe
/ FRANCE HANDBALL 2017
Bałkańskie korzenie
Karabatić urodził się na terenach byłej Jugosławii, a obecnie Serbii w mieście Nisz - na południu kraju. Jego ojciec jest Chorwatem i także grał w piłkę ręczną, na pozycji bramkarza i co więcej, był reprezentantem Jugosławii. W 1988 roku razem z rodziną zdecydował się na jednak przeprowadzkę do Francji.
Wpadł w oko skautom THW Kiel i w 2005 roku trafił do najbardziej utytułowanego klubu w Niemczech - miał wówczas dopiero 21 lat. Grając w najsilniejszej lidze świata stał się zawodnikiem światowego formatu, kibice i dziennikarze byli zafascynowani jego stylem gry. Przez 4 lata gry w THW Kiel w Bundeslidze zagrał 122 mecze i rzucił 757 bramek, a wliczając wszystkie rozgrywki - miał ich aż 1173! (w 193 występach). Trzykrotnie zgarnął mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Niemiec i wrócił do Montpellier.
Afera korupcyjna
Na nieskazitelnej dotychczas karierze wielkiej gwiazdy, pojawiła się rysa. I to dość poważna, gdyż Nikola Karabatić 1 października 2012 roku został aresztowany przez francuska policję w związku z ustawianiem meczów i nielegalnymi zakładami bukmacherskimi. Oprócz niego w aferę zamieszani byli też jego brat Luka Karabatić, Mickael Robin, Nicolas Gillet, Serb Mladen Bojinović, Tunezyjczycy Wissem Hmam, Issam Tej oraz Słoweńcy Dragan Gajić i Primoz Prost.
Sprawa dotyczyła meczu z 12 maja 2012 roku, kiedy Montpellier przegrało ligowy mecz z drużyną Cesson Rennes 28:31. Montpellier było pewne mistrzowskiego tytułu, a drużyna z Cesson-Sevigne walczyła o ligowy byt. Francuskie media donosiły potem, że jeden z bukmacherów po spotkaniu przyznał, że na taki scenariusza spotkania, postawiono blisko 90 tys. euro. Koniec końców zawodnicy przyznali się do obstawiania zakładów, ale nie do ustalania końcowego wyniku. Sprawa rozeszła się po kościach, oskarżonym wlepiono jedynie kary finansowe od 10 do 30 tysięcy euro, choć straszono ich nawet więzieniem.
Po aferze przeniósł się na dwa sezony do Barcelony. W 2015 lukratywną ofertą skusili go szejkowie z Paris Saint-Germain HB, w którym gra do dziś. Mimo, że w paryski gwiazdozbiór, podobnie jak ten piłkarski - wpompowano grube miliony euro - zespół ze stolicy Francji wciąż nie wygrał Ligi Mistrzów. A przecież głównie po to sprowadzono tu największe gwiazdy.
Kolekcjoner medali
Dla francuskiej kadry zagrał obecnie 355 meczów i rzucił 1255 bramek. Ma na swoim koncie 16 medali na największych imprezach, a teraz celuje w siedemnasty krążek. W reprezentacji debiutował w 2002 roku w wieku 18 lat, a już rok później miał na szyi brązowy medal MŚ. Z każdym kolejnym turniejem medalów przybywało, podobnie jak indywidualnych wyróżnień, których długo by wyliczać.
Francuzi nie kryją, że na polsko-szwedzkim turnieju mierzą w złoto, bo od ich ostatniego triumfu minęło 6 lat. Wielkim marzeniem Nikoli Karabaticia jest zakończenie swojej bogatej, pełnej sukcesów kariery na igrzyskach olimpijskich w 2024 roku. Będą one miały wymiar szczególny - odbędą się bowiem w Paryżu. Zdobyć medal na najbardziej prestiżowej imprezie, w dodatku rozgrywanej przed własną publicznością, to byłaby wielka rzecz.
Klubowe i reprezentacyjne dokonania Nikoli Karabaticia
Kadra Francji: 335 występów, 1255 bramek
Medale z reprezentacją: 16
7 medali MŚ (4 złote i 3 brązowe)
5 medali ME (3 złote i 2 brązowe)
4 medale IO (3 złote i 1 srebrny)
Trofea klubowe:
14x mistrzostwo Francji
9x Puchar Francji
7x Puchar Ligi Francuskiej
4x mistrzostwo Niemiec
3x Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec
3x Liga Mistrzów
2x mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii
2x Klubowe Mistrzostwo Świata
Czytaj także:
Wizytówka polskiej piłki ręcznej na zakręcie
Niemcy odegrali się Islandii. Świetny Andreas Wolff
