[i]
[/i]- Drużyna z Gniezna jest nieobliczalna. Odebrała punkty nam i Lublinowi w PGNiG Superlidze Kobiet, a w przyszłym sezonie będzie groźna dla najlepszych - ostrzegał trener Krzysztof Przybylski w rozmowie dla klubowych mediów.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski nie wykorzystała atutu własnego boiska i kończy udział w Pucharze Polski już na etapie 1/8 finału. Ekipa z województwa łódzkiego do przerwy przegrywała różnicą pięciu bramek, a po zmianie stron nie polepszyła swojego położenia.
Dla MKS PR URBIS Gniezno ćwierćfinał Pucharu Polski to historyczny wyczyn, a może być jeszcze lepiej. O przepustkę do najlepszej czwórki podopieczne Roberta Popka zawalczą z EKS Startem Elbląg, z którym rywalizować będą także w grupie spadkowej w PGNiG Superlidze Kobiet.
Piotrkowianki mogą już skupić się wyłącznie na zmaganiach ligowych i starać się o zajęcie jak najlepszej lokaty w grupie mistrzowskiej. Obecnie znajdują się na czwartej pozycji, a do miejsca na podium tracą dziesięć punktów.
Wyniku 1/8 finału:
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - MKS PR URBIS Gniezno 22:26 (11:16)
Handball Warszawa - Młyny Stoisław Koszalin 26:28 (16:15)
MTS Żory - EKS Start Elbląg 29:30 (13:13)
Pary 1/4 finału:
Młyny Stoisław Koszalin - KPR Gminy Kobierzyce
EKS Start Elbląg - MKS PR URBIS Gniezno
MKS FunFloor Lublin - Eurobud JKS Jarosław
Czytaj także:
Młody talent na trzy lata w Wybrzeżu Gdańsk
Barcelona wyszarpała zwycięstwo w Kielcach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!