MKS Zagłębie Lubin złoto ma już w garści, ale nie zwalnia tempa, ponieważ sezon 2022/2023 w PGNiG Superlidze Kobiet chce zakończyć z kompletem zwycięstw i punktów. Niedzielne spotkanie mistrzyń w Markach wyrównany przebieg miało jedynie przez pierwsze dziesięć minut.
Później zaczęła zarysowywać się przewaga lubinianek. Drużyna Miedziowych stanęła twardo w obronie, a w ataku bez większych problemów dochodziła do bardzo dobrych sytuacji rzutowych i wykorzystywała je. W ofensywie błyszczały Karolina Kochaniak-Sala i Daria Michalak.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W drugą połowę lepiej weszła Galiczanka Lwów, która zniwelowała część strat po trafieniach duetu Anastasia Tkacz - Diana Dmytryszyn (14:18 w 32'), ale chwilę później przypomniały o sobie najskuteczniejsze zawodniczki Miedziowych i dystans powrócił do wcześniejszych rozmiarów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!
Lubinianki nie zamierzały na tym poprzestawiać i sukcesywnie powiększały przewagę po skutecznych interwencjach Barbary Zimy. Na lewej flance oraz w kontrach wciąż świetnie radziła sobie Daria Michalak, która w pełni zasłużenie została wybrana najlepszą zawodniczką spotkania. Po stronie lwowianek wyróżniono z kolei bramkarkę - Wiktorię Saltaniuk.
Galiczanka Lwów - MKS Zagłębie Lubin 24:33 (12:18)
Galiczanka: Saltaniuk, Poliak - Dmytryszyn 8, Diaczenko 4, Konowałowa 3, Markiewicz 3, Martyniuk 2, Tkacz 2, Kozak 1, Prokopiak 1, Holińska, Melekestewa, Slobodian.
Karne: 4/4
Kary: 4 min.
Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz - Michalak 9, Kochaniak-Sala 9, Matieli 4, Galińska 3, Bujnochova 2, Górna 2, Łabuda 2, Drabik 1, Grzyb 1, Kocińska, Milojević, Pankowska.
Karne: 4/5
Kary: 10 min.
Sędziowie: Weronika Bijak i Paulina Jerlecka
Czytaj także:
Polki poznały rywalki w el. ME 2024. Z awansem nie powinno być problemów
Barlinek Industria sprzedaje. Pierwsze zmiany w kadrze