Emocje do ostatnich sekund! Poznaliśmy wicemistrzynie Polski w PGNiG Superlidze Kobiet

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: MKS FunFloor Lublin
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: MKS FunFloor Lublin

Ogromną dawkę emocji dostarczyło spotkanie o srebro w PGNiG Superlidze Kobiet! Rywalizacja zakończyła się remisem w regulaminowym czasie gry, który premiuje MKS FunFloor Lublin.

Lublinianki sobotnie spotkanie rozpoczęły z Marianną Rebicovą na środku i duetem Magda Więckowska - Paulina Masna na bocznych rozegraniach. Pierwsza akcja zakończyła gości się niepowodzeniem, ponieważ intencje rywalek wyczuła Beata Kowalczyk. Wynik meczu po indywidualnej akcji otworzyła Aleksandra Tomczyk.

Na remis z szóstego metra trafiła Patrycja Noga, a chwilę później z dystansu huknęła Magda Więckowska. Lublinianki stanęły przed szansą zdobycia trzeciej bramki z rzędu, udaną interwencją popisała się Weronika Gawlik, ale... wyrzuciły piłkę na aut. Miały jednak spore szczęście, ponieważ z trudnej pozycji nie trafiła Mariola Wiertelak.

I wtedy sprawy w swoje ręce wzięła Paulina Masna, która popisała się efektownym rzutem z dystansu (1:3 w 6'). Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Z czasem ich skuteczność zaczęła jednak trochę szwankować, lecz swoje winy starały się odkupić w defensywie.

Ekipa z Kobierzyc miała kilka szans na doprowadzenie do wyrównania, ale miała problem ze sforsowaniem obrony rywalek. Kolejną - tym razem już skuteczną - próbę podjęła Oliwia Domagalska i po koźle trafiła do bramki strzeżonej przez Weronikę Gawlik (4:4 w 12').

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

Impas strzelecki drużyny z Koziego Grodu przerwała Magda Więckowska, ręki nie wstrzymywała Paulina Masna, a w bramce pomogła wspomniana Weronika Gawlik. I tym sposobem po kilku minutach gry to MKS FunFloor Lublin znów był bliżej srebra (6:8 w 18'). Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się remisem, co zapowiadało także spore emocje po zmianie stron.

Na początku drugiej połowy gospodynie odzyskały prowadzenie za sprawą Małgorzaty Buklarewicz. Lublinianki długo z odpowiedzią nie czekały i potężnie z dystansu rzuciła Paulina Masna. Chwilę później mogły prowadzić jedną bramką, ale Patrycję Nogę zatrzymała Beata Kowalczyk.

Podopieczne Piotra Dropka popełniały też dość sporo strat, kobierzyczanki szybko wznawiały grę i wyprowadzały szybkie kontry (15:13 w 35'). Trener gości nie czekał na rozwój sytuacji i wezwał swoje zawodniczki na krótką rozmowę. Pięć minut później tablica wyników wskazywała już remis.

I od tego momentu mieliśmy dłuższy fragment gry bramka za bramkę. Do czasu aż dwa razy z rzędu trafiła Katarzyna Cygan (20:18 w 48'). Warto również zaznaczyć, że bardzo dobre wejście między słupki zaliczyła Patrycja Chojnacka.

Lublinianki nie przestały naciskać i stratę do rywalek odrobiły (22:22 w 53'). Kapitalnie broniły bramkarki obu zespołów, a emocje sięgały zenitu. Zapowiadało się na remis w regulaminowym czasie gry i konkurs rzutów karnych, który premiowałby MKS FunFloor Lublin. Decydujący cios mogły zadać jednak Edyty Majdzińskiej, ale piłki nie złapała obrotowa Zuzanna Ważna, co oznaczało tylko jedno - srebrne medale zawisną na szyjach lublinianek.

Świeżo upieczone wicemistrzynie kraju swoją wyższość potwierdziły także na siódmym metrze. MVP meczu została wybrana Weronika Gawlik, a nagrodę dla najlepszej zawodniczki miejscowej ekipy otrzymała Katarzyna Cygan.

KPR Gminy Kobierzyce - MKS FunFloor Lublin 24:24 (12:12) k. 3:4

KPR: Kowalczyk, Chojnacka - Cygan 5, Buklarewicz 3, Kozioł 3, Tomczyk 3, Wiertelak 3, Domagalska 2, Macedo 2, Ważna 2, Despodovska 1, Janas, Kucharska, Olek, Wicik.
Karne: 3/4
Kary: 4 min.

MKS: Gawlik, Wdowiak, Sarnecka - Masna 7, M. Więckowska 6, Noga 5, Płomińska 4, Portasińska 2, Pastuszka, Rebicova, Tatar, D. Więckowska.
Karne: 0/0
Kary: 4 min.

Sędziowie: Jakub Jerlecki i Marcin Łabuń

Czytaj także:
Roczny kontrakt i koniec. Rozgrywająca opuści MKS FunFloor Lublin 
Zawalczą o miejsce w PGNiG Superlidze Kobiet. Znamy terminarz Turnieju Mistrzyń 

Komentarze (5)
avatar
Grieg
15.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla lublinianek to czwarte srebro do kolekcji, a dla gospodyń trzeci brąz i czwarte podium z rzędu. 
avatar
Observator
14.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje dla obydwu Drużyn - wczoraj szczęście uśmiechnęło się do MKSu - wywalczyły srebrny medal na parkiecie - po walce ! I to nadal bez Kingi i Romki ( zerwane wiązadła - ale jak i kiedy ? Czytaj całość
avatar
paparazzi
14.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cieszy srebro dla MKS :) Szkoda odpadnięcia z Pucharu Polski, ale w lidze w tym sezonie ugrać się niczego więcej po prostu nie dało. Trzeba sobie powiedzieć szczerze - "Zagłębie" jest, póki co, Czytaj całość
avatar
Birdmen
13.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gratulacje dziewczyny za rok pora wracac na pierwsze miejsce !!!!