Zespół ze stolicy Polski chciał potwierdzić, że remis w poprzedniej kolejce na wyjeździe w Elblągu nie był dziełem przypadku. Ostrowianie natomiast do Warszawy w sobotni wieczór zawitali z zamiarem odniesienia pierwszej wygranej w tym sezonie na wyjeździe.
Przez pełne 60 minut na parkiecie trwała zacięta walka o zwycięstwo. Co prawda w drugiej części meczu przyjezdni prowadzili już pięcioma bramkami, ale "Akademicy" w 59. minucie zdołali odrobić straty i doprowadzić do remisu. Emocje sięgnęły zenitu w ostatnich sekundach. Przy stanie 22:22 bramkę dla zespołu Ostrovii zdobył Maciej Nowakowski. W ostatniej akcji meczu skuteczną interwencją w bramce gości popisał się Błażej Potocki i ostrowianie wyjechali ze stolicy kraju bogatsi o 2 punkty. W szeregach Ostrovii pierwszy mecz w tym sezonie po kontuzji rozegrał Patryk Staniek występujący na środku rozegrania.
Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego w trakcie meczu straciła czterech swoich graczy. Już w 18 minucie za czerwoną kartkę boisko opuścił Przemysław Zawidzki. Później z powodu urazów meczu nie dokończyli: Łukasz Grygiel (mięsień czworogłowy), Konrad Krupa (wybity palec) i wspomniany Patryk Staniek (uraz dłoni). - Mimo osłabienia pokazaliśmy charakter na boisku. Cieszymy się z pierwszego zwycięstwa na wyjeździe, które pozwala nam zajmować miejsce w czołówce tabeli. Mamy teraz dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach i wierzę, że przez ten czas kontuzjowani zawodnicy wrócą do zdrowia na kolejne spotkania - mówi Paweł Rusek, trener ostrowskiego zespołu.
AZS AWF Warszawa - Ostrovia Ostrów Wlkp. 22:23 (10:11)
Najwięcej dla AZS: Kwiatkowski 6, Piastowski 5, Tylutki 4, Kapuściński 4.
Ostrovia: Potocki, Sztukowski - Zawidzki 3, Tomczak 6, Nowakowski 4, Piosik 0, Kierzek 2, Krupa 2, Krzywda 3, Wojciechowski 0, Świątek 1, Jaszka 2, Grygiel 0, Staniek 0.