Ostatnim klubem Aleksandry Zych była rumuńska HCM Minaur Baia Mare. Największym sukcesem w jej sportowej karierze był jak dotąd tytuł mistrzyń Francji z Metz Handball, do którego trafiła po opuszczeniu GTPR-u Gdynia w 2018 roku. Tam zagrała tylko przez jeden sezon. - Bardzo dojrzałam jako zawodniczka przez ten rok, ale też strasznie dużo nauczyłam się o sobie - przyznała kilka lat temu.
Leworęczna rozgrywająca w czerwcu 2012 roku, jeszcze jako juniorka, trafiła do Vistalu Gdynia. Karierę rozpoczynała w Victorii Świebodzin, a potem kontynuowała ją w SMS-ie Gliwice. Z klubu z Pomorza odchodziła w nienajlepszej atmosferze. Drużyną targały problemy finansowe, które ostatecznie doprowadziły do upadku zespołu.
Oprócz doświadczenia we Francji i Rumunii (na początku broniła barw Magury Cisnadie, dopiero potem przeniosła się do HCM) swoje zebrała także w niemieckiej Bundeslidze. Wraz z Bogną Sobiech grała w Borussii Dortmund.
Wcześniej działacze sprowadzili do Lubina 18-letnią bramkarkę, Martę Lewalską (roczna umowa). Dodajmy, że na tej pozycji występują: Monika Maliczkiewicz oraz Barbara Zima. Zych z kolei będzie obecnie jedną z najbardziej doświadczonych zawodniczek w zespole z Dolnego Śląska, bo 28 lipca skończyła 30 lat.
Zagłębie w sezonie 2023/2024 będzie rywalizowało w Lidze Mistrzyń. Trafiło do grupy B, w której zagra z byłym klubem lewej rozgrywającej, czyli Metz. Oprócz mistrzyń Francji o punkty będzie walczyć z RK Krim Mercator Lublana, CS Rapid Bukareszt, Vipers Kristiansand, Herning-Ikast Handbold Team Esbjerg oraz FTC Rail Cargo Hungaria. Pierwsze spotkanie zaplanowano na 9 lub 10 września.
Czytaj więcej:
--> Ruch wśród rozgrywających. Niespodziewana decyzja rumuńskiego potentata
--> Nowa era w Kielcach. Na razie niewiele wiadomo
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie