U siebie są groźne. Przemeblowany Handball JKS Jarosław z pełną pulą

PAP / Darek Delmanowicz / Katarzyna Kozimur w akcji
PAP / Darek Delmanowicz / Katarzyna Kozimur w akcji

Zawodniczki Handball JKS Jarosław w drugiej kolejce zmagań w Orlen Superlidze piłkarek ręcznych wykorzystały atut własnego boiska i pokonały u siebie czwartą siłę minionych rozgrywek.

- W zeszłym sezonie pokazałyśmy, że nie gra się u nas tak łatwo, zwłaszcza przy dopingu naszych niezastąpionych kibiców. Po ostatnim meczu pozostał niedosyt, więc na pewno damy z siebie wszystko, by zdobyć trzy punkty - obiecała w swoim oraz koleżanek imieniu bramkarka Handball JKS Jarosław, Weronika Kordowiecka.

I jak obiecały, tak też zrobiły, choć faworytem sobotniej konfrontacji raczej nie były. Przed nowym sezonem w Orlen Superlidze piłkarek ręcznych w ekipie z Podkarpacia doszło do ogromnego przemeblowania, a na poukładanie drużyny "od nowa" zawsze potrzeba trochę czasu.

Pierwsze punkty jarosławianki zainkasowały już jednak w drugiej kolejce rozgrywek, w czym pomogła chociażby Weronika Kordowiecka. Podopieczna Michała Kubisztala zaliczyła w sobotę trzynaście skutecznych interwencji.

W polu prym wiodły Katarzyna Kozimur i Wiktoria Kostuch. W ofensywie wspierały je Julia Skubacz i Sandra Guziewicz, które zapisały na swoim koncie sporo asyst. JKS grał naprawdę nieźle i do przerwy prowadził różnicą sześciu bramek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Po zmianie stron Piotrcovia jednak rzuciła się do odrabiania strat (15:12 w 38') i trener jarosławianek wezwał swoje zawodniczki na krótką pogadankę. Impas strzelecki miejscowych przerwała wkrótce skuteczna Wiktoria Kostuch i z czasem przewaga gospodyń spotkania powróciła do wcześniejszych rozmiarów.

Nie na długo, ponieważ zespół Agaty Cecotki zaczął wykorzystywać błędy jarosławianek i zdobył się na kolejny zryw. Na cztery minuty przed końcową syreną, gdy piłkę w siatce umieściła Justyna Świerczek, wynik wciąż był sprawą otwartą (23:21 w 56'), ale arcyważną bramkę chwilę później zdobyła Natalia Dmytrenko i komplet punktów zgarnęły szczypiornistki Handball JKS Jarosław.

MVP meczu została wybrana Wiktoria Kostuch. Nagrodę dla najlepszej zawodniczki drużyny gości otrzymała Joanna Gadzina.

Handball JKS Jarosław - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:22 (14:8)

JKS: Kordowiecka (13/33 - 39 proc.), Kubisztal (0/1), Musakova - Matuszczyk 1, Strózik 1, Skubacz 3, Kozimur 6, Guziewicz 1, Dmytrenko 4, Kostuch 8.
Karne: 2/2
Kary: 10 min.

Piotrcovia: Sarnecka (6/22 - 27 proc.), Suliga (1/9 - 11 proc.) - Waga 2, Świerczek 3, Sobecka 1, Polaskova 2, Schneider, Grobelna 4, Gadzina 6, Radushko 3, Trbović 1, Szczepanek, Mielewczyk.
Karne: 4/5
Kary: 12 min.

Sędziowie: Adrian Dymitruk i Wojciech Kasznia

Czytaj także:
Dobre momenty na Orlen Wisłę Płock to za mało
Dominacja MKS FunFloor Lublin. Rywalki przeżyły wstrząs

Źródło artykułu: WP SportoweFakty