MŚ 2023. Liderka polskiej kadry nie kryła rozczarowania. "Jesteśmy zawiedzione"

Materiały prasowe / ZPRP / Paweł Bejnarowicz / Na zdjęciu: Monika Kobylińska
Materiały prasowe / ZPRP / Paweł Bejnarowicz / Na zdjęciu: Monika Kobylińska

- Do jakiegoś momentu szło nam dobrze, ale potem wszystko wymknęło się spod kontroli - powiedziała po meczu z Danią zawiedziona Monika Kobylińska. Sobotnia porażka przekreśliła szanse Polek ćwierćfinał MŚ 2023 piłkarek ręcznych.

Pokonać Dunki na ich terenie i to jeszcze przy kilkunastotysięcznej publiczności? Zadanie wydawało się niemożliwe do zrealizowania, ale... zawodniczki Jespera Jensena wcale nie pokazały w sobotę jakiejś wybitnie dobrej piłki ręcznej.

Skandynawki popełniały błędy, ale Polki tego nie wykorzystały. Wynik po pierwszej połowie był jeszcze sprawą otwartą, ale po zmianie stron zarysowała się wyraźna przewaga duńskich szczypiornistek.

Ostatecznie gospodynie spotkania zwyciężyły 32:22 (---> RELACJA), co oznacza, że Biało-Czerwonych w ćwierćfinale mistrzostw świata na pewno nie zobaczymy. - Jesteśmy zawiedzione. Choć Dunki były dużym faworytem, to wierzyłyśmy, że możemy pokazać, że potrafimy wygrać z najlepszymi. Niestety, tak się nie stało - powiedziała Monika Kobylińska.

ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora

- Dunki przed meczem były pod ścianą, ale presja nie zawsze działa dobrze, więc my koncentrowałyśmy się na sobie. Do jakiegoś momentu szło nam dobrze, ale potem wszystko wymknęło się spod kontroli. Druga połowa nie potoczyła się po naszej myśli. Bardzo dziękujemy za wsparcie polskich kibiców - dodała jedna z liderek polskiej kadry w rozmowie dla ZPRP.

- To jednak jeszcze nie czas na podsumowania - podkreśliła Kobylińska. - Piłka wciąż w grze, na mistrzostwach każdy mecz jest ważny, a z Rumunią zagramy o trzecie miejsce w grupie i wyższą pozycję na koniec mistrzostw, co może być bardzo ważne w kontekście turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich - zakończyła rozgrywająca.

Spotkanie Polska - Rumunia odbędzie się 11 grudnia (poniedziałek) o godzinie 18:00. Transmisja w Viaplay, a o tekstową relację LIVE akcja po akcji zadba portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
To jeszcze nie koniec. Sprawdź, kiedy i z kim kolejny mecz Polek w MŚ 2023
Znamy pierwszego ćwierćfinalistę z "polskiej" grupy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty