Zarówno reprezentacja Szwecji, jak i Francji dotarła do półfinału mistrzostw świata w piłce ręcznej kobiet 2023 bez porażki. Zespół ze Skandynawii w ćwierćfinale odprawił Niemki (27:20), z kolei Trójkolorowe nie miały sobie równych w starciu z Czeszkami (33:22).
Do bezpośredniego spotkania Szwedek i Francuzek doszło po raz trzeci w tym roku, ale pierwszy oficjalnie. W marcu obie ekipy rozegrały dwa mecze towarzyskie i za każdym razem górą były Trójkolorowe. To właśnie one przystąpiły do tego pojedynku w roli faworyta.
Sam start w wykonaniu Francuzek był znakomity. Udało im się rzucić trzy pierwsze bramki, a ich przewaga rosła z minuty na minutę. Rywalki były bardzo nieskuteczne, co miało przełożenie na wynik, ponieważ Szwedki przegrywały aż 2:10.
ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży
Wynik ten zrobił się nawet dwucyfrowy, ponieważ w pewnym momencie Trójkolorowe prowadziły 13:3. Po czterech trafieniach z rzędu rywalki nieco zniwelowały stratę (7:13), ale na przerwę zeszły przegrywając 11:19.
Jednak na tych mistrzostwach oglądaliśmy już mecze z efektownymi powrotami. I na początku drugiej odsłony tej rywalizacji wydawało się, że również i tym razem może do takiego dojść. W końcu Szwedki zniwelowały stratę do pięciu bramek (15:20), ale jak się później okazało była to ich najniższa strata w tej połowie.
Francuzki po lepszym fragmencie ponownie wróciły do dwucyfrowej przewagi (33:23). Już wtedy jasne było, że przeciwniczki nie będą w stanie tego odrobić. Pogodzone ze swoim losem Szwedki zakończyły mecz ze stratą dziewięciu bramek (28:37).
Tym samym rywalem reprezentacji Norwegii w finale mistrzostw świata w piłce ręcznej kobiet 2023 będzie Francja. Nie dojdzie zatem do skandynawskiego pojedynku o złoto, ale ten będzie miał miejsce w meczu o trzecie miejsce. W nim rywalem Szwecji będzie Dania.
MŚ 2023 kobiet, 2. półfinał:
Reprezentacja Szwecji kobiet - Reprezentacja Francji kobiet 28:37 (11:19)
Przeczytaj także:
MŚ 2023: na taki wynik czekały kilkanaście lat. Niemki znów w światowej czołówce
Wielka gwiazda podjęła decyzję ws. przyszłości