MŚ 2023: Dunki odbiły sobie niepowodzenie. Mogą rezerwować bilety do Paryża

PAP/EPA / Claus Fisker / Dunki cieszą się ze zwycięstwa
PAP/EPA / Claus Fisker / Dunki cieszą się ze zwycięstwa

To był mecz nie tylko o brąz MŚ 2023 piłkarek ręcznych, ale też o przepustkę na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Ten pakiet zgarnęły Dunki, które podniosły się po bolesnej, półfinałowej porażce z Norwegią i zwyciężyły w niedzielę ze Szwecją.

Kiedy prowadzi się niemalże przez całe spotkanie, ale w końcówce traci się przewagę i przegrywa po dogrywce (w ostatniej sekundzie), z pewnością bardzo trudno emocjonalnie pozbierać się po takiej rywalizacji.

Zmierzyć musiały się z tym Dunki, które nie potrafiły w półfinałowej potyczce powstrzymać fenomenalnej Henny Reistad. Rozgrywająca w tamtym meczu zdobyła aż piętnaście bramek, w tym tę decydującą - równo z końcową syreną. I wprowadziła Norwergię do wielkiego finału MŚ 2023 piłkarek ręcznych.

Totalnie rozbitej ekipie Jespera Jensena pozostała walka o brąz ze Szwecją. Dunki jednak zebrały się w sobie i rzuciły na ten mecz wszystkie siły, jakie tylko miały, żeby szybko zdominować drużynę Trzech Koron.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował

Początek w ich wykonaniu był kapitalny (1:5 w 8'). Z czasem Szwedki zaczęły doskakiwać, ciężar zdobywania bramek dźwigały na swoich barkach Linn Blohm i Olivia Mellegard, które ze swoich zadań wywiązywały się kapitalnie i rzucały w niedzielę ze stuprocentową skutecznością.

Do przerwy prowadziła jednak Dania, która mogła liczyć w Herning na żywiołowy doping swoich kibiców. Miejscowe szczypiornistki utrzymywały ten dystans przez cały trzeci kwadrans zawodów, ale w ostatnim zaczęło się już dziać coś niepokojącego. Dunki odbijały się od szwedzkiej defensywy i przewaga stopniała później do zera.

Na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziów Szwedki wyszły na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu, co zwiastowało niesamowicie emocjonującą końcówkę. Pożar w duńskich szeregach szybko ugasiły jednak Trine Ostergaard Jensen, Andrea Hansen i Kristina Jorgensen (25:27 w 57'), która w trudnych momentach grała tak, jak na liderkę przystało.

Choć faktycznie zrobiło się niebezpiecznie, scenariusz z meczu z Norwegią nie powtórzył się i to Dunki mogły cieszyć się z brązu oraz olimpijskiej przepustki. MVP meczu została wybrana Mie Enggrob Hojlund.

MŚ 2023:

Mecz o brąz:

Szwecja - Dania 27:28 (15:18)

Szwecja: Bundsen 1 (5/26 - 19 proc.), Eriksson (1/8 - 13 proc.) - Mellegard 7, Stromberg, Blohm 7, Roberts 2, Lundstrom 1, Dano 1, Lagerquist, Lindqvist 1, Hagman, Thorleifsdottir, Hvenfelt 1, Hansson, Carlson 2, Axner 4.

Dania: Toft (7/25 - 28 proc.), Reinhardt (1/8 - 13 proc.) - Nielsen 2, S. Iversen, Hageso, A. M. Hansen 5, Haugsted 1, A. Hansen, Jorgensen 5, Ostergaard Jensen 3, Burgaard 2, Petersen, Hojlund 5, Friis 1, R. Iversen 2, Scaglione 2.

Czytaj także:
MŚ 2023: Niemki walczyły, ale powrotu nie było
Coraz mniej niewiadomych. Marcin Lijewski podjął pierwsze decyzje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty