Przerwa nie pomogła Azotom. Puławianie mają pracować nad płynnością w grze

Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Łukasz Gogola
Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Łukasz Gogola

KS Azoty Puławy pokonały Energę Wybrzeże 35:32 w pierwszym meczu po przerwie reprezentacyjnej. - Było widać, że Energa Wybrzeże gra bardzo nerwowo końcówkę, miało kilka zgubionych piłek, z czego szły kontrataki - zaznaczył Patryk Kuchczyński.

W środę faworyzowany zespół z Puław miał wielkie problemy z Energą Wybrzeżem Gdańsk. - Przede wszystkim trzeba wskazać to, że było widać przerwę od grania. Przez całe 60 minut było nam pod górkę, nie układało się jak powinno od początku. Było dużo nerwowości, dużo niepotrzebnych strat. W drugiej połowie bramkarz odbił kilka piłek, było też kilka kontr - zaznaczył Patryk Kuchczyński.

- Było widać, że Energa Wybrzeże gra bardzo nerwowo końcówkę, miało kilka zgubionych piłek, z czego szły kontrataki. W Puławach zostają bardzo ważne punkty i mam nadzieję, że szybko się pozbieramy i będzie widać więcej płynności w grze - dodał II trener KS Azotów.

Przed zespołami grającymi w Orlen Superlidze dwie ostatnie kolejki rundy zasadniczej. - Szczegóły są do dopracowania, ale robimy wszystko, co od początku sezonu. Drastycznych zmian nie będzie. Kwestia podporządkowania tego pod przeciwnika, dodania bądź ujęcie drobnych elementów - zauważył Kuchczyński.

ZOBACZ WIDEO: To jeden z bohaterów meczu z Estonią. Robił z rywali "wiatraki"

Najlepszym zawodnikiem meczu w Puławach został Łukasz Gogola. - W końcówce pierwszej połowy popełniliśmy kilka błędów, wcześniej kontrolowaliśmy mecz, bo było od początku na styku. To kolejny mecz, z którego fajnie wychodzimy w drugiej połowie. Potrafimy dobrze zagrać w obronie, w ataku, pomaga nam bramka i w konsekwencji mamy ważne punkty, które zostają w Puławach - ocenił szczypiornista. - MVP mnie cieszy, to dla mnie wisienka na torcie, ale ten mecz wygrał cały zespół i to, że tak zagrałem mam nadzieję że będę grał jeszcze dalej. Musimy rosnąć jako zespół aż do play-offów - dodał.

Czytaj także:
Osłabiona Industria z ważnym triumfem
Wskazał problemy Chrobrego

Komentarze (0)