LM: tym razem byli już bezlitośni dla zespołu Polaka

PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo  / Na zdjęciu: Hugo Descat
PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Hugo Descat

Montpellier HB wywalczyło awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Francuski zespół odprawił RK PPD Zagrzeb Patryka Walczaka za sprawą zwycięstwa w rewanżowym spotkaniu 30:24.

W tym sezonie do rywalizacji w fazie play-off Ligi Mistrzów przystąpiły dwa zespoły z Francji. Oprócz Paris Saint-Germain HB w 1/8 finału znalazło się również Montpellier HB. Obie drużyny nie miały prawa narzekać na swoich rywali.

Montpellier trafiło na chorwackie RK PPD Zagrzeb i w pierwszym meczu na terenie rywala zremisowało 27:27 (relacja TUTAJ). Z kolei w rewanżu gospodarzy z Francji również nie spisywali się dobrze, o czym świadczyć może zaledwie jeden moment prowadzenia (8:7).

Ostatecznie do przerwy w tym spotkaniu był remis, a to oznaczało, że awans do kolejnej fazy wciąż jest sprawą otwartą. W drugiej połowie za sprawą serii bramkowej rozkręcili się gospodarze (24:19). Po tym, gdy przyjezdni zniwelowali stratę, Montpellier zanotowało kolejne udane minuty i uciekło na 30:23. Wówczas bramkę na otwarcie łez zdobyła jeszcze ekipa Patryka Walczaka, która przegrała 24:30. Nasz kołowy nie zanotował żadnego trafienia.

Tym samym pewne jest, że w ćwierćfinale zobaczymy przynajmniej jeden zespół. Kolejnym rywalem Montpellier będzie triumfator grupy A niemieckie THW Kiel.

Liga Mistrzów, 2. mecz 1/8 finału:

Montpellier HB - RK PPD Zagrzeb 30:24 (14:14)

Pierwszy mecz: 27:27.

Awans: Montpellier HB.

Przeczytaj także:
Fatalne informacje dla Energa Wybrzeża Gdańsk

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty