Nadejdą lepsze czasy dla Grunwaldu?

Zespół Grunwaldu Allegro Poznań w sobotę przerwał pasmo sześciu porażek z rzędu, pokonując we własnej hali AZS UW Warszawa. Był to pierwszy triumf ekipy ze stolicy Wielkopolski pod wodzą Rafała Walczaka.

Były gracz Grunwaldu cieszy się ze zwycięstwa, które jest ważne. Jednak styl, w jakim zostało ono osiągnięte pozostawiał wiele do życzenia. - Należy się cieszyć z wywalczonych punktów, które w przyszłej rundzie mogą okazać się na wagę złota. Ale grając w taki sposób, że w pierwszej połowie nie zdobywamy bramki przez 7 minut, a w drugiej połowie przez 8 minut nie wygra się w tej lidze żadnego meczu - powiedział Rafał Walczak, szkoleniowiec poznańskiego zespołu stacji "Redboxtv.pl".

Pod okiem tego trenera szczypiorniści Grunwaldu Allegro rozegrali cztery mecze. Obie strony współpracują ze sobą dopiero od kilku tygodni. -Miałem założenie w tej rundzie, aby skupić się na grze zespołowej, ale z indywidualnym atakiem i aby wszystkie możliwe sytuacje rzucać w długi róg w dół bramki. Są zawodnicy, którzy to realizują i są tacy, którzy starają się udowodnić, że jednak można inaczej - mówi Walczak.

Ekipa ze stolicy Wielkopolski odniosła dopiero drugie zwycięstwo w grupie A I ligi mężczyzn. - To był dla nas bardzo ważny mecz. Musieliśmy zwyciężyć żeby się liczyć w drugiej rundzie. Nie ukrywamy, że rundę rewanżową chcemy zaatakować z wysokiego "C" - mówi Mateusz Matlach, gracz Grunwaldu Allegro.

Poznański zespół ma już za sobą komplet spotkań w pierwszej rundzie. Z dorobkiem 4 punktów podopieczni Rafała Walczaka zajmują przedostatnie miejsce w tabeli swojej grupy. Szczypiorniści ze stolicy Wielkopolski wspólnie ze swoim szkoleniowcem muszą jeszcze lepiej się poznać i dobrze przepracować czekającą ich miesięczną przerwę w rozgrywkach, by w rundzie rewanżowej uchronić się przed spadkiem do drugiej ligi. - Na pewno jest już większa agresja w obronie, bardziej gramy kolektywem. Cały czas ciężko pracujemy na treningach i mam nadzieję, że dobre wyniki przyjdą w drugiej rundzie - powiedział Matlach dla "Redboxtv.pl".

Komentarze (0)