Gnieźnianki zadebiutowały w Europie. Nie tylko wynik może cieszyć kibiców

Materiały prasowe / Orlen Superliga Kobiet / MKS URBIS Gniezno / Radość zawodniczek MKS URBIS Gniezno
Materiały prasowe / Orlen Superliga Kobiet / MKS URBIS Gniezno / Radość zawodniczek MKS URBIS Gniezno

Piłkarki ręczne MKS URBIS Gniezno rozegrały w piątek swój debiutancki mecz w europejskich pucharach. Drużyna Roberta Popka w pierwszym starciu drugiej rundy Pucharu Europy rozbiła AEP Panorama i rewanż będzie dla nich jedynie formalnością.

Gospodarzem pierwszego starcia miał być AEP Panorama, ale drużyna z Grecji przystała na propozycję rozegrania obu spotkań w pierwszej stolicy Polski i wszystko wskazuje na to, że ich przygoda w Pucharze Europy zakończy się już w tę niedzielę.

Mimo że gnieźnianki nigdy przedtem nie rywalizowały w europejskich pucharach, to one były zdecydowanym faworytem tego dwumeczu, ponieważ dysponują zdecydowanie większym potencjałem oraz doświadczeniem.

Mogliśmy spodziewać się meczu "do jednej bramki", ponieważ AEP to bardzo młody zespół, oparty głównie na Greczynkach. Wyjątkiem są dwie trzydziestoletnie Brazylijki - kołowa Cristiane Gomez da Silva oraz prawa rozgrywająca Bruna Goncalves Rodrigues.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

I faktycznie, po dość wyrównanym początku, kiedy to gnieźnianki zapoznawały się na parkiecie ze swoim rywalem, dominować zaczął zespół z Polski (2:7 w 13'). Zawodniczki MKS URBIS Gniezno nie forsowały przesadnie tempa, a i tak sukcesywnie powiększały swoje prowadzenie. Kibiców cieszyć mógł nie tylko wynik.

Otóż do gry po około rocznej pauzie spowodowanej kontuzją kolana powróciła rozgrywająca Justyna Świerżewska i w końcówce pierwszej połowy zdobyła swoją pierwszą bramkę po długiej przerwie (6:13 w 28'). Takie obrazki zawsze cieszą, a mówimy o zawodniczce, która była przecież ważnym ogniwem w układance Roberta Popka.

Szkoleniowiec mógł przy wysokim prowadzeniu swobodnie rotować składem i wpuszczać na plac gry zmienniczki, które też miały wpływ na sporych rozmiarów wygraną. Swoją szansę wykorzystała m.in. Maja Schlabs, która trzykrotnie wpisała się na listę strzelczyń (11:24 w 45'). Gnieźnianki wygrały ostatecznie różnicą czternastu bramek, a więc rewanż będzie już tylko formalnością.

Puchar Europy:

AEP Panorama - MKS URBIS Gniezno 17:31 (6:14)

AEP: Koutsimani, Kourtidi - Liouka, Emmanouilidou, Papadopoulou, Giannopoulou, Amanatidou 2, Pipelidou 3, Kanelaki, Tsiamoura 4, Nikolaou 1, Christodoulidou, Goncalves Rodrigues 2, Gomez da Silva 1, Kouklotidou, Papadopoulou 4.
Karne: 3/5
Kary: 4 min.

MKS: Hypka, Konieczna - Bartkowiak, Wabińska 1, Musiał 1, Szczepanik 4, Schlabs 3, Tanas 1, Kuriata, Cygan, Głębocka 2, Lipok 6, Nurska 9, Hartman 2, Matysek 1, Świerżewska 1.
Karne: 3/3
Kary: 2 min.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty