Nowa twarz w Wiśle Płock

Przed sezonem Wisła Płock miała jak równy z równym walczyć z Vive Kielce o prym w ekstraklasie. Na razie jednak Nafciarze nie spełniają pokładanych w nich nadziei, a jako jeden z powodów tej sytuacji podaje się słabe przygotowanie fizyczne graczy. By w przyszłości zapobiec podobnym sytuacjom, płocki klub zdecydował się na zatrudnienie fachowca w tej dziedzinie - Patricka Hogberga.

- To uznany człowiek w światku piłki ręcznej. W swojej karierze przygotowywał już między innymi niemiecki Flensburg, duński KIF Kolding czy reprezentację Szwecji, a to o czymś świadczy - zachwalał na łamach Expressu Płockiego 43-letniego Szweda dyrektor sportowy Wisły, Łukasz Szczucki. Również zawodnicy potwierdzają wysokie umiejętności i wiedzę nowego pracownika klubu z Mazowsza.

Ciekawostką jest, iż w swojej karierze Hogberg pracował również z... hokeistami występującego w najlepszej lidze świata New York Islanders! Sam szkoleniowiec o przygotowaniu nowych podopiecznych wypowiadał się dość dyplomatycznie. - Nikt nie uczył ich wcześniej, jak i co robić, by być dobrze przygotowanym fizycznie. Jednak jak sam przyznał poczynione zostały już pierwsze kroki w celu naprawienia kondycyjnego problemu. - Zaczęliśmy od kilku podstawowych ćwiczeń atletycznych - przyznał w rozmowie z Expressem Płockim Patrick Hogberg.

Komentarze (0)