Kontuzja kolana Mariusza Jurkiewicza

W miniony weekend odbyły się mecze rewanżowe w Pucharze Zdobywców Pucharów piłkarzy ręcznych. Zespół Reyno de Navarra San Antonio przed własną publicznością przegrał z VfL Gummersbach w stosunku 28:31. Cztery bramki dla gospodarzy zdobył Mariusz Jurkiewicz. W pierwszym spotkaniu klub z Niemiec także odniósł zwycięstwo (30:26) i to on pewnie awansował do finału PZP.

Jednak niekorzystny wynik nie jest jedynym zmartwieniem dla sztabu szkoleniowego drużyny z Pampeluny. W trakcie sobotniego starcia z VfL Gummersbach poważnego urazu nabawił się bowiem Carlos Ruesga. Środkowy rozgrywający uszkodził więzadło krzyżowe i łąkotkę w lewym kolanie. Szczypiornista w maju przejdzie zabieg chirurgiczny, który wykluczy go z gry na sześć bądź nawet osiem miesięcy.

W weekend w meczu z niemiecką drużyną kontuzji prawego kolana doznał Mariusz Jurkiewicz. Zaraz po spotkaniu pojawiły się obawy, że Polaka czeka długi odpoczynek od piłki ręcznej. Jednak diagnoza lekarzy jest pomyślna dla lewego rozgrywającego. Wszystko wskazuje na to, iż były zawodnik Zagłębia Lubin nie pojawi się na parkiecie przez około sześć tygodni.

- Odczułem wielką ulgę, gdy dowiedziałem się, że nie doszło do zerwania więzadła krzyżowego i nie wymagam operacji. Teraz jestem o wiele spokojniejszy. Noc z soboty na niedzielę nie minęła mi dobrze, ponieważ w głowie nieustannie pojawiały się najgorsze myśli - powiedział hiszpańskiej prasie Mariusz Jurkiewicz.

Komentarze (0)