Działacze klubu przygotowali kibicom małą rewolucję. Zrezygnowali bowiem między innymi z usług zawodników stanowiących w ostatnich sezonach o sile olsztyńskiej ekipy. - Postanowiliśmy nie podpisywać kontraktów z Adamem Wolańskim, Piotrem Frelkiem, Markiem Boneczko, Danielem Urbanowiczem, Marcinem Żelazkiem i Adamem Waśko - wyjaśnia dyrektor klubu, Leszek Dublaszewski. Wiadomo już, że najbardziej doświadczony bramkarz zespołu wzmocni Stal Mielec, która wywalczyła bezpośredni awans do ekstraklasy.
Takie działanie oznacza, że w miejsce tych szczypiornistów poszukiwani będą równie wartościowi gracze. Pierwszym z nich miał być mołdawski prawy rozgrywający Maxim Butenko. - Wraz z trenerem postanowiliśmy nie zatrudniać tego zawodnika - mówi dyrektor. - Jesteśmy atrakcyjnym klubem, dlatego nie narzekamy na zainteresowanie. Problemem są natomiast wymagania finansowe. Poszukujemy sponsorów i środków finansowych, które pozwolą nam na wzmocnienie składu. - przyznaje Dublaszewski.
Najprawdopodobniej wkrótce kontrakt z olsztyńskim klubem podpisze lewy rozgrywający, występujący od kilku lat na parkietach ekstraklasy. Gdyby tak się stało, byłoby to pierwsze wzmocnienie Travelandu Społem przed nadchodzącym sezonem.
Przypomnijmy - jak dotychczas kontrakty podpisali dwaj skrzydłowi - Mateusz Kopyciński oraz Michał Bartczak. Istnieje coraz większe prawdopodobieństwo, że w olsztyńskiej drużynie zostanie również Marcin Malewski, kapitan zespołu.