Bramkę na wagę zwycięstwa dwie sekundy przed końcem zdobył Oliver Staszewski. Było to jedyne prowadzenie Polaków w tym meczu. W pierwszej części spotkania rywale prowadzili nawet siedmioma bramkami.
- Cały zespół zasłużył na pochwałę za walkę, ale nasi bramkarze Michał Kapela i grający przez ostatni kwadrans Patryk Małecki mieli spory udział w wygranej - skomentował Jacek Okpisz.
Polska - Norwegia 29:28 (12:14)
Polska: Kapela, Małecki - Daszek 6, Rogulski 7, Staszewski 3, Obiala 2, Paczkowski 6, Walczak, H.Kornecki 3, Abram 2, Kuźdeba, Mogielnicki.