W sobotę, o godzinie 19:00 piłkarze ręczni Nielby rozegrali drugą kolejkę PGNiG Superligi mężczyzn. Żółto-czarni podejmowali w hali OSIR-u beniaminka - Miedź Legnicę.
W drużynie MKS-u zabrakło trenera Edwarda Kozińskiego. Przebywa on wciąż w szpitalu. Spotkanie, podobnie jak w Mielcu, poprowadził II szkoleniowiec Nielby, Paweł Galus. Oprócz nieobecnego I trenera Nielby, przeciwko Miedzi nie zagrali kontuzjowani rozgrywający: Łukasz Gierak oraz Michał Tórz. Natomiast za faul podczas meczu w Mielcu zawieszony został na cztery spotkania Alosza Szyczkow.
Gra nielbistów w pierwszych minutach napawała optymizmem. Pierwsze trafienia w meczu zdobyli bowiem gospodarze: Dawid Przysiek oraz Bartosz Świerad (2:0). Goście jednak dość szybko wyrównali, a w 10 minucie dzięki udanej akcji Adama Skrabania wyszli na 2-bramkowe prowadzenie (3:5). Rozpoczął się okres dominacji na parkiecie przyjezdnych. Ekipa gospodarzy grała bowiem słabo w obronie. Żółto-czarni bardzo często mylili się przy oddawaniu rzutów. Świetną postawę w bramce Miedzi zaprezentował natomiast Artur Banisz. Dzięki temu na pięć minut przed przerwą przyjezdni zanotowali najwyższe, bo 6-bramkowe prowadzenie (8:14). Wynik do przerwy ustalił Przemysław Krajewski (11:15).
Po wyjściu z szatni gracze Nielby zaczęli odrabiać straty. Postawa w obronie nielbistów była zdecydowanie lepsza, niż w pierwszej odsłonie spotkania. Świetnie spisywał się w tej części meczu rozgrywający MKS-u, Dawid Przysiek, który zdobył w całym spotkaniu aż 13 bramek. W 36 minucie wągrowczanie zbliżyli się na jedno trafienie (15:16). Wydawać by się mogło, że teraz, to gospodarze przejmą inicjatywę. Graczom Nielby zabrakło jednak precyzji oraz szczęścia w wykańczaniu akcji. Do końca spotkania legniczanie utrzymywali kilkubramkowe prowadzenie. Wynik spotkania na 25:29 dla podopiecznych Edwarda Strząbały ustalił Marek Boneczko.
Nielba Wągrowiec - Miedź Legnica 25:29 (11:15)
Nielba: Konczewski, Kubiszewski - Przysiek 13, Krajewski 4, Świerad 3, Przybylski 3, Białaszek 1, Płócienniczak 1, Szulc, Witkowski, Ciok, Sadowski.
Miedź: Kryński, Banisz - Brygier 6, Garbacz 6, Skrabania 4, Fabiszewski 3, Boneczko 3, Paluch 2, Piwko 2, Szabat 1, Swat 1, Buchwald 1.
Kary: Nielba (10 minut), Miedź (22 minuty)
Sędziowie: Jakub Tarczykowski, Andrzej Rajkiewicz (oboje ze Szczecina)
Widzów: 730.