Argentyńczycy w hali Luna Park w Buenos Aires zorganizowali mecze towarzyskie z Brazylią. We wtorek wieczorem doszło do pierwszego starcia pomiędzy tymi zespołami.
Niemal przez całą pierwszą połowę gospodarze mieli przewagę na parkiecie. W 10. minucie spotkania prowadzili oni w stosunku 5:3. Tylko przez chwilę było 11:10 na korzyść kadry z Kraju Kawy. Po pierwszej połowie gospodarze wygrywali 13:11.
Po zmianie stron brazylijscy szczypiorniści na krótko przebudzili się. Doprowadzili do wyrównania, a następnie objęli prowadzenie, które utrzymali niecałe dziesięć minut. W końcówce sparingu do głosu powróciła reprezentacja Argentyny. Zanotowała zwycięstwo 21:18.
W barwach gospodarzy wyróżniającą się postacią był bramkarz Matías Schulz. Warto zauważyć, że groźne kontry w argentyńskim zespole wyprowadzał Federico Pizarro. Jedno trafienie w szeregach miejscowych zanotował Diego Simonet, lecz zaliczył on wiele asyst przy golach kolegów. W kadrze Argentyny najskuteczniejszym piłkarzem ręcznym we wtorek był Federico Vieyra, który rzucił 4 bramki.
Podopieczni trenera Eduardo "Dady" Gallardo spotkają się ponownie z Brazylią w środowy wieczór czasu miejscowego. Potem udadzą się oni do Europy. Argentyńczycy zmierzą się z biało-czerwonymi w pierwszej fazie mundialu, który 13 stycznia rozpocznie się w Szwecji.
Argentyna - Brazylia 21:18 (13:11)
Argentyna: Schulz, Bar - Querín 1, Kogovsek 3, Pizarro 2, D. Simonet 1, S. Simonet 1, Vidal 2, Torres 3, Lima 1, Carou 3, Plati, Gull, Castro, Arce, Vieyra 4.
Najwięcej bramek dla Brazylii: Chiuffa 4, Borges 3, Pacheco 3.