Henryk Rozmiarek: Gorzej już nie może być, tylko lepiej

Od początku roku nowym szkoleniowcem drużyny outsidera tabeli PGNiG Superligi, AZS AWF Gorzów Wielkopolski jest Henryk Rozmiarek. Przed trenerem stoi trudne zadanie utrzymania gorzowskiej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Henryk Rozmiarek jest już trzecim szkoleniowcem, który objął zespół Akademików w tym sezonie. W połowie grudnia gorzowski klub, z powodu bardzo słabej postawy drużyny w PGNiG Superlidze, zwolnił ze stanowiska ówczesnego trenera Dariusza Molskiego. Nowym został Mariusz Czubak, który poprowadził drużynę zaledwie w jednym meczu. Pojedynek 15. kolejki PGNiG Superligi, w którym gorzowianie wysoko polegli w Głogowie (26:36), był pierwszym i zarazem ostatnim spotkaniem beniaminka pod okiem tego szkoleniowca, gdyż po tym meczu złożył on rezygnację z zajmowanego stanowiska. Przed nowym szkoleniowcem stoi trudne zadanie utrzymania gorzowian w najwyższej klasie rozgrywkowej. Rozmiarek nie boi się takiego wyzwania. - Gorzej już nie może być, tylko lepiej! Właśnie tutaj i teraz mogę zrobić coś pozytywnego - mówi w wywiadzie dla Gazety Lubuskiej.

Trener będzie próbował wnieść do drużyny coś nowego, chcąc zmienić całkowicie dotychczasowy styl gry Akademików. - Kończymy z wolnymi akcjami. Idziemy na pełne szaleństwo i totalne ryzyko. Jak będziemy grali spokojnie, to niczego nie zrobimy. Rywale nas zabiegają, a kibice wygwiżdżą. Musimy zmienić styl na całkowicie ofensywny - dodaje.

Beniaminek po 15 kolejkach spotkań z 7 punktami na koncie zamyka stawkę. W 8 ostatnich meczach nie zdołał zdobyć chociażby punktu. Rozgrywki ligowe wznowione zostaną na początku lutego. Gorzowianie rozpoczną je dwoma spotkaniami przed własną publicznością, w których będą mieli okazję przerwać fatalną passę porażek. - Jeśli wygramy wszystkie spotkania w Gorzowie i przynajmniej jedno na wyjeździe, to powinno być dobrze - kończy trener.

Źródło: Gazeta Lubuska.

Komentarze (0)