Podopieczne Grzegorza Gościńskiego przez niemal całe spotkanie prowadziły w Chorzowie różnicą trzech-czterech bramek. W 55. minucie na tablicy świetlnej pojawił się wynik 22:25 i... od tamtego momentu do bramki trafiały już tylko gospodynie, a mecz zakończył się remisem.
Pewne zwycięstwo w Kielcach odniosła Piotrcovia. Czwarty zespół PGNiG Superligi do przerwy prowadził z KSS-em różnicą dziewięciu bramek, by ostatecznie - po prawdziwej strzelaninie - zwyciężyć 42:37.
Ruch Chorzów - Start Elbląg 25:25 (10:16)
Najwięcej bramek: dla Ruchu - Anna Pawlik 7, Natalia Szyszkiewicz 5, dla Startu - Monika Pełka-Fedak i Agnieszka Wolska po 6.
KSS Kielce - MKS Piotrcovia 37:42 (12:21)
Najwięcej bramek: dla KSS - Katarzyna Grabarczyk i Marta Rosińska po 10, Marija Gedroit 5, dla Piotrcovii - Agata Wypych 14, Kamila Szczecina i Inna Krzysztofek po 8.