Blamaż Zagłębia - relacja z meczu Zagłębie Lubin - SPR BRW Stal Mielec

79 - aż tyle bramek zobaczyli kibice podczas meczu Zagłębia Lubin ze Stalą Mielec. O trzy więcej zdobyli goście i to oni po końcowej syrenie cieszyli się ze zwycięstwa.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Lubinianie rozpoczęli spotkanie i już po kilkunastu sekundach mogli prowadzić. Rzut Piotra Obrusiewicza obronił jednak Krzysztof Lipka. Chwilę później było 1:0, ale dla Stali, po bramce Michała Chodary. Pierwszą bramkę dla Zagłębia zdobył Mikołaj Szymyślik, rzucając na 1:1. W ósmej minucie było 5:3 dla Stali, jednak kolejne trzy bramki autorstwa Bartłomieja Tomczaka i dwukrotnie Piotra Obrusiewicza dały "Miedziowym" pierwsze w meczu prowadzenie. Z biegiem czasu gra Zagłębia wyglądała jeszcze lepiej. W 16. minucie na tablicy wyników mieliśmy 9:7, a w 25. 16:13. I wtedy zaczęły się schody... Lubinianie, choć między słupkami dobrze spisywał się Michał Świrkula, dali sobie rzucić pięć bramek z rzędu, nie pokonując Krzysztofa Lipki ani razu. Najwięcej problemów lubińskiej defensywie sprawiał w tej części gry Paweł Albin. Podopiecznym Jerzego Szafrańca do przerwy nie udało się zniwelować strat i po dwóch kwadransach było 18:20.

Pierwszą bramkę po zmianie stron zdobył Grzegorz Sobut i goście prowadzili różnicą trzech bramek. Kolejne trafienia autorstwa Piotra Adamczaka, Radosława Fabiszewskiego i Bartłomieja Tomczaka sprawiły, że zrobiło się 21:22. W kolejnych minutach nieporadną grę Zagłębia wykorzystała Stal. W 37. minucie było 21:25, w 44. "Miedziowi" przegrywali tylko dwoma bramkami, ale ostatni kwadrans upłynął pod znakiem przewagi gości. W 50. minucie było już praktycznie po meczu. Mielczanie prowadzili 36:31, a Zagłębie wciąż grało słabo. Szczególnie w obronie gra lubinianom nie wychodziła i to pomimo dobrej postawy między słupkami Michała Świrkuli. Ostatnie minuty przypominały walenie głową w mur drużyny Zagłębia, a Stal do końca grała swoje i wygrała w Lubinie różnicą trzech bramek.

MKS Zagłębie Lubin - SPR BRW Stal Mielec 38:41 (18:20)

Zagłębie:
Świrkula, Malcher - Stankiewicz 4, Rosiek 2, Tomczak 8, Fabiszewski 7, Kozłowski 1, Szymyślik 5, Piotr Adamczak 4, Klimczak, Obrusiewicz 7, Migała.
Kary: 8 min.

Stal: Lipka, Wolański - Wilk 1, Albin 6, Janyst 7, Sobut 9, Szpera 3, Babicz 5, Kubisztal 1, Gawęcki 1, Basiak, Chodara 7, Krzysztofik 1.
Kary: 14 min. (czerwona kartka - Kubisztal 54 min.)

Sędziowali: Grzegorz Schiwon, Grzegorz Toczyński (obaj Zabrze); Delegat ZPRP: Zbigniew Uszyński (Szczecin).
Widzów: ok. 300

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×