- Lubin to najbardziej konkretny klub, który się po mnie zgłosił. Wydaje mi się, że jest to przyszłościowy zespół z dużymi aspiracjami. Na dzień dzisiejszy była to najlepsza opcja do wyboru - powiedział Wojciech Gumiński.
Gumiński w gorzowskim zespole grał na pozycji lewoskrzydłowego i etatowo wykonywał rzuty karne. W Zagłębiu Lubin zarówno lewe skrzydło, jak i karne zarezerwowane są dla reprezentanta Polski, Bartłomieja Tomczaka. - Wiem, że w zespole jest duża konkurencja. Gra tam reprezentant Polski. Myślę, że mam szanse poduczyć się od niego wielu elementów gry. Traktuję ten pobyt jako czas na naukę i wyzwania. Fajnie będzie rywalizować z takim zawodnikiem. Bardzo się z tego cieszę - skomentował były już gracz GSPR-u.
Mimo braku dwóch najskuteczniejszych strzelców zespołu, GSPR Gorzów Wlkp. wygrał w sobotę z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. Wojciech Gumiński mecz oglądał jedynie z trybun. - Chłopaki zagrali na bardzo wysokim poziomie. Chwała im za to. Trzymam za nich kciuki. Mam nadzieję, że Gorzów utrzyma się w Superlidze - dodał Gumiński.
Nowy piłkarz Miedziowych możliwość debiutu dostanie zapewne w najbliższej ligowej kolejce, w której Zagłębie Lubin zmierzy się właśnie z GSPR Gorzów. - Prawdopodobnie zagram - kończy Gumiński.