Azoty o włos od sensacji, Nielba bliżej play-offów (wyniki)
Azoty o włos od sensacji, Nielba bliżej play-offów (wyniki)
O krok od sprawienia niespodzianki i przerwania wspaniałe serri zwycięstw Vive Targi Kielce, byli szczypiorniści Azotów Puławy. Podopieczni Bogdana Kowalczyka musieli jednak nieznacznie uznać wyższość kielczan, przegrywając po godzinie gry 31:33 (16:17). Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo odniosła Nielba Wągrowiec, która w meczu "o 4 punkty" pokonała Piotrkowianina 29:27 (16:14).
Jednym z hitów 17. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn było spotkanie MMTS-u Kwidzyn z Warmią-Anders Group-Społem Olsztyn. Faworytem na papierze w tym pojedynku byli wicemistrzowie Polski, jednak w obozie ekipy z Dolnego Powiśla aż roi się od kontuzji. Skrzętnie chcieli wykorzystać to olsztynianie, prowadzeni przez Zbigniewa Tłuczyńskiego. Początek meczu należał do przyjezdnych, którzy po 5 minutach prowadzili już 5:0! MMTS szybko jednak ostrząsnął się z tego zimnego prysznicu i już po kwadransie znacznie zniwelował straty - 5:6 (15'). Do przerwy Warmii udało dowieźć się skromną, jednobramkową zaliczkę - 13:14. Kluczowa dla losów spotkania okazała się 45 minuta spotkania. Wtedy to bowiem na tablicy wyników widniał ostatni remisowy rezultat - 19:19. Od tego czasu na parkiecie rządzili już tylko podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego. Po 60 minutach rywalizacji dwa punkty padły łupem wicemistrzów Polski. Warmiacy po raz kolejny nie potrafili zdobyć kwidzyńskiej twierdzy i taki stan rzeczy można już śmiało nazywać kompleksem.
O wiele bardziej pasjonująco sytuacja przedstawia się w dolnych rejonach tabeli, gdzie trwa zażarta walka o ligowy byt. Do arcyważnego spotkania w kontekście utrzymania się w PGNiG Superlidze doszło w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie miejscowy Piotrkowianin podejmował Nielbę Wągrowiec. Pojedynek lepiej rozpoczęli nielbiści. Żółto-czarni byli zdecydowanie lepszym zespołem przez większą część pierwszej odsłony. Kiedy na 6 minut przed końcem wągrowczanie prowadzili 13:9 (24') wydawało się, iż dowiozą okazałe prowadzenie do końca. Niestety spora liczba prostych błędów spowodowała, że Piotrków złapał przed przerwą kontakt. W drugiej odsłonie minimalnie przeważali przyjezdni, jednak gospodarze szybko odrabiali strat. W meczu było pełno zamieszania, a główne role odegrali kieleccy sędziowie oraz stolikowi. Ostatecznie po godzinie gry i dramatycznej końcówce z pierwszego wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie cieszyli się nielbiści, którzy zrobili duży krok w kontekście awansu do fazy play-off.
Zawodnicy Nielby Wągrowiec zrobili duży krok w kontekście awansu do fazy play-off
Każdy punkt jest na wagę złota dla GSPR-u Gorzów Wielkopolski, który zamyka ligową stawkę. Podopieczni Henryka Rozmiarka dobre zawody rozegrali jedynie do przerwy. W drugiej partii gorzowianie opadli wyraźnie z sił, co skrzętnie wykorzystali szczypiorniści Zagłębia Lubin, którzy z biegiem czasu coraz bardziej powiększali przewagę. Na tablicy wyników po godzinie gry widniał rezultat 33:25 na korzyść zespołu z Dolnego Śląska. Dzięki tej wygranej, lubinianie nadal pozostają w grze o awans do najlepszej ósemki, przy okazji rehabilitując się za ubiegłotygodniową porażkę ze Stalą Mielec. Z kolei gorzowianie by realnie myśleć o pozostaniu w elicie, za tydzień zagrają z nożem na gardle na trudnym terenie w Wągrowcu...
Zespół Chrobrego Głogów przed spotkaniem szumnie zapowiadał, iż wysoka porażka w Płocku była jedynie wypadkiem przy pracy. Na zapowiedziach się jednak skończyło, choć drużynę prowadzoną przez Tadeusza Jednoroga należy pochwalić szczególnie za pierwszą połowę, w której dzielnie stawiali opór faworyzowanym płocczanom. Niestety trudy tego meczu dały się we znaki ekipie Chrobrego, która z brązowymi medalistami MP musiała sobie radzić w mocno okrojonym składzie. Nafciarze odnotowali kolejne efektowne zwycięstwo, tym razem 37:27 i nadal dzielnie depczą po piętach swojemu największemu rywalowi - Vive Targi Kielce.
Konia z rzędem temu, kto przewidział, że czwarty zespół ubiegłego sezonu - Azoty Puławy do końca meczu będą dzielnie przeciwstawiać się kieleckiemu hegemonowi. Faworytem w tym spotkaniu byli bez wątpienia mistrzowie Polski, którzy z kolejki na kolejkę śrubują rekord wygranych meczów. Podopieczni Bogdana Kowalczyka od pierwszego gwizdka rozpoczęli bez jakiegokolwiek respektu dla rywala, a co najważniejsze skutecznie, prowadząc po 15 minutach 10:6. Do szatni jednak to przyjezdni byli lepsi o jedno trafienie - 17:16 (30'). Po zmianie stron trwała zażarta walka, a mistrzowie Polski nie potrafili wypracować znaczącej przewagi. Kiedy na 5 minut przed końcem spotkania był remis 30:30, liczyć było można iż Azoty sprawią sensację sporego kalibru. Niestety końcowe minuty meczu lepiej rozegrali podopieczni Bogdana Wenty, którzy po słabym meczu wyszli z tego pojedynku obronną ręką. Puławianom w wywalczeniu choćby punktu nie pomogła nawet fenomenalna dyspozycja Wojciecha Zydronia, autora 12 bramek.
MMTS Kwidzyn - Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn 30:24 (13:14)
Najwięcej bramek: dla MMTS - Przemysław Rosiak, Kamil Krieger - obaj po 6; dla Warmii - Damian Moszczyński, Mateusz Jankowski, Sebastian Rumniak - wszyscy po 6.
MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb. - Nielba Wągrowiec 27:29 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Piotrkowianina - Łukasz Achruk 7, Piotr Masłowski, Michał Matyjasik - obaj po 5; dla Nielby - Dawid Przysiek, Alosza Szyczkow - obaj 6.
GSPR Gorzów Wlkp. - Zagłębie Lubin 25:33 (14:13)
Najwięcej bramek: dla GSPR - Robert Fogler 5, Dariusz Śrankiewicz, Mateusz Przybylski, Filip Kliszczyk - wszyscy po 4; dla Zagłębia - Radosław Fabiszewski 9, Michał Stankiewicz 8, Piotr Adamczak 6.
Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 27:37 (15:16)
Najwięcej bramek: dla Chrobrego - Tomasz Mochocki 8, Maciej Ścigaj 5, Marek Świtała 4; dla Wisły - Piotr Chrapkowski 7, Adam Twardo 6, Arkadiusz Miszka 5.
Azoty Puławy - Vive Targi Kielce 31:33 (16:17)
Najwięcej bramek: dla Azotów - Wojciech Zydroń 12, Michał Szyba 7, Dmitrij Afanasjev 5; dla Vive - Patryk Kuchczyński 7, Mateusz Jachlewski 6, Mariusz Jurasik, Tomasz Rosiński - obaj po 5.
Tabela PGNiG Superliga Mężczyzn
Zawodnicy Nielby Wągrowiec zrobili duży krok w kontekście awansu do fazy play-off
-
![]()
Andrzej
Zgłoś komentarz
Świetny mecz Marcina Lijewskiego i Bartosza Jureckiego w Bundeslidze. Rzucali odpowiednio 8 i 7 bramek a Lijek dołożył jeszcze dodatkowo dobrą grę w obronie i 5 asyst. Gratulacje panowie i Czytaj całość
czekam na kolejne Wasze udane mecze.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
bartez
Zgłoś komentarz
fan: tak tak, pożyjemy zobaczymy. Płock ma dużo czasu na wyciągnięcie wniosków z pierwszego meczu. Wspomnisz moje słowa - potem będziecie mówić i bronić się komentarzami w stylu - Czytaj całość
każda seria się kiedyś kończy itp. jestem za Wisłą, mają słabsze lata ale to nadal siła polskiej ligi. Nafciarze powrócą tam, gdzie ich miejsce - na tron. Tego im życzę. Gdyby nie Servaas, który nie tak dawno chciał to wszystko rzucić, by nie było tych napinek ze strony scyzoryków, liczenia serii itp. Nie przypominam sobie, by kibice Petrochemii czy obecnie Wisły Płock liczyli ile to meczów wygrali i to publicznie wychwalali.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
nafciarz
Zgłoś komentarz
Kolego CK nie kompromituj się. Twój bardziej ogarnięty ziomek napisał na kibice.net że było Was dokładnie 28 osób i że był to Wasz najgorszy wyjazd z bardzo słabym dopingiem
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic
Zgłoś komentarz
'do kibic; nie denerwuje sie tylko nie lubie takiego gadania kogos kto zapewne nie był na meczu.Ja byłem,widziałem i według mnie nie była to łatwa przeprawa dla kielc.'
no i dobrze, to Czytaj całość
że nie była łatwa to wystarczy stwierdzić po wyniku. Mnie to tam rybka, ważne że wygraliśmy.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic
Zgłoś komentarz
A ja słyszałem kiedyś, że Tkaczyk nie przyjdzie do Kielc, bo jest 'skonfliktowany' z Wentą. Teraz się okazuje, że to 'kompan od kielicha'. 'Spiskowcy' wiedzą lepiej. Zawsze.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
puławy
Zgłoś komentarz
do kibic; nie denerwuje sie tylko nie lubie takiego gadania kogos kto zapewne nie był na meczu.Ja byłem,widziałem i według mnie nie była to łatwa przeprawa dla kielc.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
louie
Zgłoś komentarz
sie sortownia troche musiala spocic.. idzie znizka formy. Celje to nie Azoty
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
fan
Zgłoś komentarz
bartez prędzej będzie 8:0 :)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic
Zgłoś komentarz
Jak cholera nam łyso, normalnie ogłosiliśmy żałobę w mieście.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
mariusz
Zgłoś komentarz
Tkaczyk w Kielcach - jak dla mnie, to początek końca Targów. Bertus zamiast sprowadzać kolesi Wenty powinien zainwestować w dobrego...trenera. Jak dla mnie Wenta jest już wypalony, w Czytaj całość
klubie będzie to, co teraz w reprezentacji - klub kolesi i popleczników bez żadnych ambicji. Józek, Młody, Jurecki - super ekipa do kielicha.
Co do wczorajszego meczu - gdzie było te 90 osób z Kielc? Chyba byłem na innym meczu. I nie mówcie że Kielce grały na 10% - przez cały mecz widać było w ich oczach strach i niepewność. A nasz obertrener momentami nie wiedział, co się dzieje.
Po tym, co widziałem w Płocku tydzień temu powiem tak - era Vive dobiega końca. Wisła zagrała bez porównania lepiej i bardziej pomysłowo niż Kielce. Byłem, widziałem i mam teraz porównanie. W PP stawiam na Wisłę Płock, zresztą im będę kibicował. I wierzę, że mistrz wróci do Płocka.
Kto nie skacze, ten scyzoryk, hej, hej!!!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
bartez
Zgłoś komentarz
szkoda, że gwizdanie pro kieleckie pod koniec spotkania, co sam przyznał Kowalczyk i chwała mu za to. Azoty zasłużyły swoją postawą przynajmniej na remis! Gratulacje dla Puław. Czytaj całość
Kielczakom teraz łyso, jak zostali sprowadzeni na ziemię (co do kibiców) i gwiazdeczek. Do trzech razy sztuka: nie udało się Zagłębiu i Azotom - uda się Wiśle. Oby już za nieco ponad miesiąc w finale PP.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic
Zgłoś komentarz
puławy nie denerwuj się tak. Dobrze, ze nam postawiliście trudne warunki i postraszyliście wynikiem. Przyda się to nam bardziej niż ciągłe zwycięstwa po kilkanaście bramek, które nic Czytaj całość
nie wnoszą. Wbrew pozorom im więcej takich meczy rozegramy w sezonie tym lepiej. Też nie uważam, ze zespół wyszedł na 'pół gwizdka', bo trzeba było walczyć do końca.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
puławy
Zgłoś komentarz
do piotr32;najlepiej sie teraz tłumaczyć ze graliscie na pół gwizdka.Prawda jest taka ze mieliście pełno w gaciach.widać to było po zawodnikach,kibicach i waszym trenerze ze momentami Czytaj całość
nie wiedzieliscie co sie dzieje.Miało być tak pięknie i lajtowo 10 do przodu a tu taki zonk,,takie Puławy"jak to określacie sie postawiły...Brawo panowie za walkę.Czekamy na mielec
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (53)