W Madrycie Iga Świątek zaprezentowała się naprawdę świetnie. W wielkim finale zmagań Polka stanęła naprzeciw Aryny Sabalenki. Ten pojedynek zagwarantował mnóstwo emocji. Ostatecznie lepsza okazała się Iga Świątek - wygrała 7:5, 4:6, 7:6.
Po rywalizacji w Hiszpanii Świątek nie może sobie pozwolić na dłuższy odpoczynek. Wszystko z uwagi na fakt, że niebawem rozpocznie zmagania w kolejnych zawodach - tym razem chodzi o WTA w Rzymie.
Polka zameldowała się już w stolicy Włoch - poinformowała o tym za pośrednictwem Instagrama.
"No i jesteśmy. Jesteśmy w Rzymie" - napisała.
Dodała również hasztag #rafawisdom, co oznacza "mądrości Rafy". Tym samym nawiązała do wypowiedzi swojego idola Rafaela Nadala z 2019 roku, właśnie z Rzymu.
- To, co wydarzyło się w Barcelonie, Madrycie i Montecarlo, to się wydarzyło. No i jesteśmy. Jesteśmy w Rzymie - mówił wtedy, odnosząc się do porażek w półfinałach wspomnianych turniejów.
W Rzymie Nadal natomiast zwyciężył - w finale pokonał Novaka Djokovicia.
Nawiązanie do legendarnego zawodnika nie umknęło uwadze fanów. "Iga potrafi w dowcipy", "Naprawdę jest uczennicą Rafy" - piszą internauci.
Rywalizację w Rzymie Iga Świątek rozpocznie od drugiej rundy. Zmierzy się z Caroline Dolehide lub z którąś z tenisistek biorących udział w kwalifikacjach. Pierwszy mecz Polki wstępnie zaplanowano na najbliższy czwartek (9 maja).
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze
Czytaj także:
> Świątek czy Sabalenka - kto wygra w Rzymie? Ekspert zaskoczył
> Polacy poznali rywali w Rzymie. Zieliński broni tytułu