Luka Dobelsek: Z każdym meczem będziemy grać coraz lepiej

W ostatnim czasie w bardzo dobrej dyspozycji znajduje się zespół Orlen Wisły Płock, który wysoko pokonuje kolejnych rywalki w rozgrywkach Pucharu Polski i PGNiG Superligi.

W spotkaniu z Chrobrym Głogów drobnego urazu doznał rozgrywający Orlen Wisły Płock - Luka Dobelsek. Na szczęście kontuzjowany łokieć Słowenia nie ucierpiał zbytnio. - To nic poważnego. Zabolało, gdy spadłem na niego, ale "Maniek" i "Czesio" szybko przywrócili mnie do stanu użyteczności. Dzisiaj trenowałem już z drużyną i będę przygotowany do następnego meczu - ocenił Luka Dobelsek.

Słoweniec coraz więcej czasu spędza na parkiecie. Czy oznacza to, że na dobre zadomowi się w roli pierwszego rozgrywającego? - Jestem szczęśliwy, że gram dla Wisły Płock. To bardzo dobra drużyna. Na mojej pozycji gra również Vegard Samdahl, który jest bardzo dobrym graczem. Jeśli trener desygnuje mnie do gry to dam z siebie 100% i będę starał się grać jak najlepiej - komentuje zawodnik Nafciarzy.

Zespół Orlen Wisły stara się nawiązać walkę o mistrzowski tytuł z Vive Targami Kielce. Czego brakuje jeszcze w Płocku? - Sądzę, że mamy wszystko - dobre warunki do treningu, piękną halę i świetnych kibiców. Na początku potrzebowaliśmy trochę czasu, ale sądzę, że teraz będziemy grać z każdym meczem coraz lepiej - ocenia zawodnik.

Przed Nafciarzami walka o kolejne ligowe punkty. Tym razem rywalem Orlen Wisły będzie Piotrkowianin. Czy Nafciarze ponownie będą imponować skutecznością i przekroczą barierę 40 trafień? - Trener wymaga, abyśmy grali mocną obroną i szybkimi kontratakami. A jeśli tak się gra, można spodziewać się, że tych bramek będzie wiele wpadało. Do każdego meczu przygotowujemy się tak samo. Jesteśmy na tyle dobrą drużyną, że nie powinniśmy się oglądać na innych, tylko zagrać tak, jak potrafimy najlepiej - kończył Słoweniec.

Komentarze (0)