Decyzja Kolportera może mieć bardzo duże znaczenie w kontekście występów KSS-u Kielce w rozgrywkach Challenge Cup. Kielecki klub uzależnia bowiem swój udział w europejskich pucharach, od sytuacji finansowej. - Dużo będzie zależało od tego, czy otrzymamy pomoc od miasta i województwa. Musimy zbudować taką drużynę, która godnie będzie reprezentowała region w Europie - mówił w czwartek w rozmowie z Radiem Kielce wiceprezes KSS-u, Grzegorz Boszczyk.
Na decyzję nowego-starego sponsora, duży wpływ miał dobry wynik osiągnięty przez kielczanki w minionym sezonie. Piąte miejsce podopiecznych Zdzisława Wąsa, zostało odebrane w Kielcach jako duży sukces. Nie był to jednak jedyny powód, dla którego Krzysztof Klicki postanowił zwiększyć nakłady na kieleckie szczypiornistki. - Cieszymy się, że piłkarkom ręcznym udało się osiągnąć tyle sukcesów. Z uwagi na wzorcową pracę z dziećmi i młodzieżą zdecydowaliśmy się na zwiększenie naszego zaangażowania w sponsorowanie klubu - wyjaśnił prezes i właściciel holdingu Kolporter S.A.
Dobry wynik osiągnięty przez KSS Kielce, może przyciągnąć do klubu nowych sponsorów
