Ostre "spięcie" przed turniejem o "dziką kartę" w Kielcach

W dniach 3-4 września w Kielcach odbędzie się turniej wzorem Final Four. Zwycięzca tej imprezy uzyska awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W półfinale turnieju szczypiorniści Vive Targów zagrają z Cuatro Rayas Valladolid, a drużyna Rhein-Neckar Löwen zmierzy się z Dunkerque HB Grand Littoral.

Na kilka tygodni przed turniejem doszło do ostrego "spięcia" pomiędzy działaczami Cuatro Rayas Valladolid oraz Rhein-Neckar Löwen. Nie jest tajemnicą, iż Lwy mają pewne problemy z obsadą bramki. W drużynie z Mannheim Sławomira Szmala, który przeniósł się do Vive, ma zastąpić Goran Stojanović pozyskany z VfL Gummersbach. Jednak szczypiornista z Bałkanów z powodu operacji dysku w kręgosłupie straci początek sezonu.

W tej sytuacji między słupkami bramki Rhein-Neckar Löwen miał stanąć doświadczony Tomas Svensson, który dotychczas był związany z Cuatro Rayas Valladolid. Takie rozwiązanie nie podoba się władzom klubu z Asobal Ligi.

Kontrakt szwedzkiego piłkarza ręcznego z Cuatro Rayas Valladolid miał obowiązywać do końca sezonu 2011/2012. Jednak 43-letni Svensson został skuszony do Lwów perspektywą znalezienia się w sztabie szkoleniowym zespołu.

- Pozwoliliśmy odejść skandynawskiemu bramkarzowi, aby uzyskał on możliwość rozpoczęcia pracy w roli trenera. Cuatro Rayas Valladolid nie zgodzi się na transfer Szweda, jeżeli zajmowałby się on jeszcze czymś innym niż szkoleniem - ujawnił prasie prezes hiszpańskiego klubu, Dionisio Miguel Recio, a potem bez ogródek dodał: - Jeśli Svensson będzie chciał kontynuować swoją karierę jako zawodnik, to złamie porozumienie, jakie z nami zawarł. Nie otrzyma on dokumentów, które są niezbędne do gry.

Trzeba wspomnieć, iż Rhein-Neckar Löwen już jakiś czas temu ogłosiło transfer Svenssona. Wokół przenosin tego golkipera do Lwów nie byłoby zapewne tyle szumu, gdyby nie okazało się, że Cuatro Rayas Valladolid i Rhein-Neckar Löwen wezmą udział w jednym turnieju o "dziką kartę", dającą prawo gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Svensson jest żyjącą legendą piłki ręcznej. Na swoim koncie ma on ponad 300 meczów w reprezentacji Szwecji. Z drużyną narodową dwukrotnie sięgał on po złoto na mundialu (w 1990 i 1999 roku). Golkiper dwa razy triumfował również w mistrzostwach Europy (w 1994 oraz 2000 roku). Ponadto na trzech igrzyskach olimpijskich z rzędu (w 1992, 1996 i 2000 roku) w barwach reprezentacji wywalczył srebrny medal.

Komentarze (0)