Wysoka piąta lokata na zakończenie minionego sezonu w PGNiG Superlidze Kobiet otworzyła przed drużyną kieleckiego KSS-u szansę gry w europejskich pucharach. Swój występ w rozgrywkach Challenge Cup kielczanki rozpoczną od drugiej rundy, gdzie rywalizacja będzie się toczyć w dwóch turniejach z udziałem czterech zespołów w każdym.
Szczypiornistki ze stolicy województwa świętokrzyskiego trafiły do grupy A wraz z: czeskim Sokolem Pisek, bośniackim ZRK Zrinski Mostar oraz białoruskim HC Druts. Do trzeciej rundy rozgrywek awansuje tylko zwycięzca turnieju, który zaplanowany jest na przełom września i października. Drużyna KSS-u ma szansę otrzymania prawa organizacji imprezy, jednak będzie to możliwe tylko w przypadku wsparcia finansowego ze strony miasta.
W bieżącym okienku transferowym do tej pory kieleckim działaczom udało się pozyskać Bułgarkę Stefkę Agovą oraz występującą ostatnio w zespole SPR-u AZS Pol Lublin Kamilę Skrzyniarz. Jednak bilans strat jest dużo większy. W nowych rozgrywkach w barwach KSS-u zabraknie dwóch Litwinek: Mariji Gedroit i Liny Abramauskaite oraz Pauliny Kozieł. W najbliższym sezonie nie zagra również spodziewająca się dziecka Katarzyna Grabarczyk.
Aby móc dłużej powalczyć na arenie europejskiej kielecki klub cały czas poszukuje szczypiornistek, które mogłyby dołączyć do ekipy prowadzonej przez Zdzisława Wąsa. Piorytetem jest pozyskanie zawodniczki grającej na rozegraniu, dysponująca silnym rzutem w drugiej linii. W kręgu zainteresowań piątej drużyny PGNiG Superligi Kobiet są dwie Białorusinki, które na początku sierpnia mają pojawić się w Kielcach.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce
