Michał Adamuszek: Na zwycięstwie zaważyła obrona

Na weekend zaplanowane zostało rozegranie 3. kolejki spotkań PGNiG Superligi. W jej ramach w Zabrzu gościli brązowi medaliści z Kwidzyna. Po dwóch nieudanych kolejkach kwidzynianom udało się odbudować i zwyciężyć NMC Powen Zabrze 22:15. - Mam nadzieję, że na dobre wrócimy do swojego poziomu - mówił po meczu rozgrywający gości, Michał Adamuszek.

Alicja Chrabańska
Alicja Chrabańska

Po zakończeniu spotkania kwidzynianie nie kryli ogromnej radości. Po dwóch bardzo słabych meczach powrócili do niezłego, choć jeszcze nie optymalnego, poziomu. - Cieszymy się, że wygraliśmy wreszcie po dwóch porażkach w tym sezonie. To ważne dla nas dwa punkty. Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż w dwóch poprzednich meczach - cieszył się po zejściu z parkietu Adamuszek.

Wygrana 22:15 z ambitnym beniaminkiem może cieszyć, choć jak powszechnie wiadomo jedna jaskółka wiosny nie czyni. W Kwidzynie jednak, po efektownym zwycięstwie, panują optymistyczne nastroje. - Mam nadzieję, że na dobre wrócimy do swojego poziomu. Jeśli tak będziemy grać w następnych pojedynkach to powinniśmy zwyciężać - stwierdził rozgrywający.

W pierwszej połowie nie zanosiło się na tak wysokie zwycięstwo gości. Dopiero druga połowa pokazała jak silnym zespołem może być MMTS. - Pierwszy kwadrans gry nie był najlepszy w naszym wykonaniu, graliśmy jakby sennie. Potem weszliśmy na odpowiednie obroty. Zaczęła funkcjonować obrona i kontratak. Doszliśmy zabrzan i po chwili wyszliśmy nawet na prowadzenie. Potem nasza dobra gra w obronie, skuteczny atak i dzięki temu wygraliśmy dość wyraźnie - analizował szczypiornista z Kwidzyna.

Zdaniem gracza MMTS-u taki wynik to efekt tego, że jego ekipa powróciła do niezłej formy. Choć przy tym nie da się nie zauważyć, że NMC Powen Zabrze nie zagrało w sobotę najlepszych zawodów. - Taki wynik to w połowie to, że pokazaliśmy nasze największe atuty, ale też częściowo wykorzystaliśmy słabostki naszych rywali. Myślę, że na zwycięstwie zaważyła obrona, dzięki której również udawało nam się zdobywać łatwe bramki - tłumaczył Adamuszek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×