Mielczanie rozpoczęli to spotkanie od szybkiego prowadzenia 3:0. W kolejnych minutach Nielba próbowała odrabiać straty, ale wyrównana walka toczyła się tylko do 15. minuty, kiedy przewaga gości wynosiła dwie bramki (7:5). Potem podopieczni Pawła Galusa i Dariusza Molskiego, zupełnie stanęli w ataku. Gospodarze przez blisko 10. minut nie potrafili pokonać bramkarzy rywali. Problemów ze skutecznością nie miała za to Stal. W 23. minucie mielczanie prowadzi już 12:5. 7-bramkową przewagę udało się utrzymać do końca pierwszej połowy, wygranej ostatecznie przez podopiecznych Ryszarda Skutnika 15:8.
Druga połowa rozpoczęła się dla Nielby jeszcze gorzej niż pierwsza. Gospodarze nadal nie grzeszyli skutecznością, a konsekwentnie grająca Stal, potrafiła wykorzystać to z "zimną krwią". W 40. minucie przewaga gości sięgnęła 9 bramek (21:12) i stało się niemal pewne, że dwa punkty w tym meczu przypadną mielczanom. Ostatecznie Stal Mielec pokonała w Wągrowcu zespół Nielby 31:22
Nielba Wągrowiec - SPR Stal Mielec 22:31 (8:15)
Najwięcej bramek: dla Nielby - Dawid Przysiek 6, Rafał Przybylski 3; dla Stali - Adam Babicz 8, Łukasz Janyst 4.