Czeczeńcy postawili się mistrzowi - relacja z meczu Orlen Wisła Płock - Stal Mielec

W ostatnim meczu 10. kolejki PGNiG Superligi mężczyzn płocka Orlen Wisła pokonała we własnej hali Stal Mielec 34:31. Niestety kolejny raz przyzwoite widowisko popsuli sędziowie, którzy raz po raz podejmowali niezwykle kontrowersyjne decyzje.

Łukasz Luciński
Łukasz Luciński
Wynik spotkania już po zaledwie 26 sekundach gry otworzył Kamil Syprzak, który w ostatnim czasie znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji. Podobnie było też w meczu z Czeczeńcami Ryszarda Skutnika, w którym to wychowanek Nafciarzy zaliczył aż 7 trafień. W początkowych minutach to właśnie zespół młodego reprezentanta Polski prezentował się lepiej, o czym świadczy chociażby fakt, że w 6 minucie meczu Christian Spanne trafiając do pustej bramki podwyższył prowadzenie niebiesko-biało-niebieskich do trzech trafień (5:2). Niestety dla fanów zgromadzonych w Orlen Arenie od tego momentu coś zacięło się w grze drużyny prowadzonej przez Larsa Walthera, a dodatkowo sędziowie raz po raz podejmowali co najmniej kontrowersyjne decyzje, co w konsekwencji spowodowało, że mielczanie po kwadransie od pierwszego gwizdka sędziego doprowadzili do wyrównania, by już kilka chwil potem odskoczyć na trzy bramki (13:10 w 11 minucie). Wtedy jednak do gry wrócili Nafciarze, którzy rozpoczęli mozolne odrabianie strat. Ich trudy przyniosły pożądane skutki, gdyż po bramce Syprzaka na kilka sekund przed syreną kończącą pierwszą część gry Wiślacy objęli prowadzenie 18:17.
Christian Spanne był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu ze Stalą
Już w pierwszych minutach drugiej odsłony płocczanie uzyskali kilku bramkowe prowadzenie, które powiększali z każdą upływającą minutą prowadząc już nawet różnicą sześciu trafień (29:23 w 46 minucie), lecz ambitnie grający Czeczeńcy nie zamierzali odpuścić i ostatecznie zniwelowali rozmiary porażki do trzech oczek. Spotkanie zakończyło się wynikiem 34:31, a spory niesmak pozostawiała praca sędziów, którzy podejmując swoje decyzje popełniali liczne błędy wprowadzając niepotrzebną nerwowość w poczynania obu ekip. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu okazał się skrzydłowy Orlen Wisły Płock Christian Spanne, który aż ośmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Po 7 bramek na swoim koncie zanotowali natomiast Kamil Syprzak i Grzegorz Sobut. Bardzo dobrze zaprezentowali się również płoccy golkiperzy - Marcin Wichary i Morten Seier. Orlen Wisła Płock - Stal Mielec 34:31 (18:17) Orlen Wisła: Wichary, Seier - Spanne 8, Wiśniewski 5, Backstrom 1, Syprzak 7, Kwiatkowski, Kubisztal 3, N.Eklemović 1, Kavas 4, Zołoteńko 3, Paczkowski 2 Kary: 6 minut. Karne: 1/4. Stal: Wolański, Kiepulski - Wilk 1, Janyst 5, Chodara, Gliński, Basiak 1, Kubisztal 4, Jędrzejewski 1, Gawęcki 3, Babicz 3, Szpera 6, Sobut 7 Kary: 10 minut. Karne: 1/1 Sędziowali: Damian Demczuk/Tomasz Rosik Widzów: ok. 2000
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×