21-letni Kłoda zasilił szeregi opolskiego klubu w przerwie między rozgrywkami, przenosząc się z rozwiązanego BKS-u Stalprodukt Bochnia. Mierzący 198 centymetrów rozgrywający szybko wkomponował się w ekipę Gwardii, stając się liderem defensywy. W sobotnie popołudnie zespół młodego gracza czeka jednak test z jednym z najtrudniejszych rywali na pierwszoligowych parkietach, siódemką KS Czuwaju Przemyśl. - Drużyna z Przemyśla to przeciwnik, który ma bardzo dobrą ofensywę. W związku z tym musimy postawić przede wszystkim na twardą oraz skuteczną obronę. Równie ważne będzie wyprowadzanie szybkich kontrataków - ocenia Kłoda.
Wychowanek Padwy Zamość zdaje sobie sprawę ze sporej siły ognia drugiej linii przemyślan. Według młodego rozgrywającego kluczem do wygranej w sobotnim spotkaniu będzie skuteczna gra w ofensywie. - Najmocniejszymi punktami Czuwaju niewątpliwie są zawodnicy występujący w drugiej linii oraz doświadczony kołowy Kubisztal. Powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na skuteczny atak - tak, żeby bramkarze nie mieli okazji, aby się "rozbronić" - uważa szczypiornista Gwardii.
Opolskich graczy czeka także pojedynek z liczną i żywiołowo reagującą publiką, która zapełnia trybuny hali przy ul. Mickiewicza podczas spotkań Czuwaju. Kłoda nie obawia się jednak głośnego dopingu płynącego z trybun. - Jak wiadomo publiczność może być ósmym zawodnikiem na boisku, a doping może znacznie pomóc drużynie gospodarzy. Uważam jednak, że jeżeli dobrze zaczniemy mecz i utrzymamy koncentrację, to publika nie powinna nam przeszkodzić w wygraniu spotkania - stwierdził Kłoda.
Początek sobotniego pojedynku o godzinie 17:00. Wynik tego spotkania będą mogli Państwo śledzić na żywo na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ
Jakub Kłoda szybko wkomponował się w zespół Gwardii
na Instagramie 
na Facebooku 
