51-letni Carlén od dłuższego czasu był mocno krytykowany w niemieckich mediach. Legendarnemu szwedzkiemu zawodnikowi zarzucano m.in. brak obrania odpowiedniej taktyki dla zespołu, a przede wszystkim brak dobrych relacji pomiędzy nim a zawodnikami. Media przyczyn zwolnienia szkoleniowca doszukują także w jego słabej znajomości języka niemieckiego. Szwed nie mógł przez to w odpowiedni sposób przekazać swoich uwag zawodnikom, czy też wprowadzić zmian w grze już w trakcie spotkań.
Po ogłoszeniu informacji o zwolnieniu Carléna w niemieckich mediach krążyć zaczęły nazwiska jego potencjalnych następców. W czwartek w gronie kandydatów wymienialiśmy m.in. Velimira Petkovicia (Frisch Auf! Göppingen), Markusa Baura (TuS N-Lübbecke), Olę Lindgrena (reprezentacja Szwecji) oraz Zvonimira Serdarusicia. Dzisiaj jednak pojawiła się nowa kandydatura - prezesa HSV, Martina Schwalba.
48-letni Niemiec był trenerem drużyny z Hamburga w latach 2005-2011, doprowadzając ją w minionym sezonie do pierwszego w historii klubu mistrzostwa Niemiec. W przerwie między rozgrywkami zrezygnował jednak z funkcji pierwszego szkoleniowca, obejmując fotel prezesa klubu. Teraz być może powróci na ławkę trenerską prowadząc drużynę wraz z francuskim rozgrywającym, Guillaume Gille'm, który jest jednym z najbardziej doświadczonych graczy HSV.
Nazwisko nowego szkoleniowca mistrzów Niemiec ogłoszone zostanie najprawdopodobniej przed końcem mistrzostw Europy w Serbii.