Triumf Niebieskich
Chorzowianki jak nikt zasłużyły na dużego plusa. Nie co dzień zdarza się, aby w tak dobrym stylu, pokonać jednego z głównych pretendentów do medalu. Niebieskie pokazały, że świetna gra pod koniec ubiegłego roku, nie była dziełem przypadku. Udowodniły, że są gotowe na starcie nawet z najtrudniejszym przeciwnikiem. Kto wie, czy skazywany na "środek tabeli" Ruch nie umocni się na dłużej w ścisłej czołówce. Przypomnijmy, że ostatnią ligową porażkę podopieczne Janusza Szymczyka zanotowały ponad dwa miesiące temu w meczu z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin. Kolejnym rywalem chorzowianek będzie SPR Lublin...
Podjęły walkę o play-off
Pojedynek z Piotrcovią mógł okazać się decydującym w kontekście walki o fazę play-off.Porażka stawiałaby jeleniogórzanki w niezwykle trudnej sytuacji. Szczęśliwie
dla podopiecznych Małgorzaty Jędrzejczak udało się wywalczyć bezcenne dwa oczka. To z kolei oznacza, że KPR traci do piotrkowianek już tylko punkt i wszystko jest jeszcze możliwe.
Kolejny zawód
Przewaga Vistalu nad Ruchem i Politechniką jest na tyle wysoka, że gdynianki nie mają jeszcze powodu do paniki, jednak trudno nie zauważyć, że podopieczne Thomasa Orneborga grają poniżej oczekiwań. Ruch obnażył wszystkie słabości trójmiejskich szczypiornistek, które mają teraz sporo do przemyślenia. Nowy rok zaczął się dla nich fatalnie, a dystans do prowadzącej dwójki, tj. SPR-u oraz Zagłębia stopniowo powiększa się.
Festiwal nieskuteczności
Choć jeszcze do niedawna w pojedynku z KPR-em Jelenia Góra szczypiornistki Piotrcovii byłyby murowanymi faworytkami, to obecnie sytuacja się zmieniła. Podopieczne Stanisława Mijasa bardzo źle rozpoczęły drugą część sezonu, nie tylko przegrywając mecz w stolicy Karkonoszy, ale też robiąc to w słabym stylu. Piotrkowianki wręcz raziły nieskutecznością, co znacznie ułatwiało zadanie rywalkom. Nie zmienia to jednak faktu, że wygrana była zasłużona, a przed Piotrcovią stoi niełatwe zadanie, aby przynajmniej utrzymać aktualną pozycję. To jednak byłoby i tak znacznie poniżej oczekiwań.
W pozostałych spotkaniach 14. kolejki Politechnika Koszalińska po arcyciekawym meczu zremisowała z zespołem wicemistrza Polski, SPR-em Lublin; EKS Start Elbląg odniósł bardzo ważne i efektowne zwycięstwo nad AZS-em AWF Wrocław; KGHM Metraco Zagłębie Lubin z dużymi trudnościami pokonało kielecki KSS; a w pojedynku beniaminków Pogoń Baltica Szczecin zgodnie z przewidywaniami uporała się z Finepharmem Polkowice.
Cytat kolejki: - Wynik jest wspaniały. W drugiej połowie prowadziliśmy dziesięcioma bramkami i to już przerosło nawet moje wyobrażenia. Gratuluję swoim podopiecznym tego zwycięstwa.Być może Vistal zagrał dziś słabszy mecz, ale to jest ich problem. Nasze dziewczyny zagrały dziś bardzo dobrze i gratuluję im. Zasłużyły moje podopieczne po tym meczu na szacunek na pewno. Dziewczyny po tych meczach pucharowych uwierzyły, że można z tym przeciwnikiem wygrać i ku mojej uciesze wygrały - powiedział szkoleniowiec Ruchu, Janusz Szymczyk, po wygranej z Vistalem.
Ligowe statystyki:
Mecze
- zwycięstwa gospodarzy: 5
- remisy: 1
- zwycięstwa gości: 0
Bramki
- średnia bramek na mecz: 55,8
- średnia bramek gospodarzy: 31,2
- średnia bramek gości: 24,6
Najwyższe zwycięstwo
EKS Start Elbląg – AZS AWF Gardinia Wrocław 36:23 -13 bramek
Najniższe zwycięstwo
KGHM Metraco Zagłębie Lubin – KSS Kielce
33:27 - 6 bramek
Frekwencja:
Liczba widzów: 2450
Średnia: 408
Wyniki 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet:
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KSS Kielce 33:27 (15:14)
KPR Jelenia Góra - Piotrcovia Piotrków Tryb. 29:25 (17:10)
Start Elbląg - AZS AWF Gardinia Wrocław 36:23 (16:8)
Ruch Chorzów - Vistal Łączpol Gdynia 31:25 (17:14)
Politechnika Koszalińska - SPR Lublin 31:31 (18:18)
SPR Pogoń Baltica Szczecin - UKS Finepharm Polkowice 27:17 (11:9)