Mistrzowie grają o życie - zapowiedź 8. dnia ME

Mistrzostwa Europy jeszcze nie dotarły do półmetka, a już za moment z walki o medale może wypaść główny faworyt turnieju. Francuzi drugą rundę rozgrywek zaczynają z pustym kontem punktowym i jeśli nie pokonają Słowenii, stracą szansę gry o najwyższe cele.

Harmonogram spotkań 1. kolejki grupy II
Węgry - Islandia

/ 22.01.2012 godz. 16:10

Dla jednych postawa Węgrów to największa - obok odysei macedońskiej - sensacja serbskiego czempionatu, inni od samego początku widzieli w zespole Lajosa Mocsaia kandydata do gry o czołowe lokaty. Siódmy zespół ubiegłorocznego mundialu w pierwszej fazie rozgrywek w pokonanym polu pozostawił Francuzów i zremisował z Hiszpanami. - Stać nas na to, by w drugiej rundzie utrzymać ten poziom gry - nie ma wątpliwości Nandor Fazekas, który do tej pory w trakcie turnieju bronił z 37-procentową skutecznością. Islandczycy są w sytuacji trudnej, przegrali i ze Słowenią, i z Chorwacją, więc kolejna strata punktów zamknie im drogę do najlepszej czwórki mistrzostw Europy.

Francja  - Słowenia / 22.01.2012 godz. 18:10

To, że lada chwila z marzeniami o medalu pożegnać mogą się podopieczni Gudmundura Gudmundssona, nie jest żadną niespodzianką. Jednakże fakt, że mecz ostatniej szansy już w pierwszej kolejce drugiej fazy rozgrywek grają Trójkolorowi, to sensacja potężnego kalibru. Jedna z najlepszych drużyn XXI wieku w Serbii prezentuje się przeciętnie, ograć potrafiła tylko Rosjan i szansę na obronę tytułu ma niewielkie. - Musimy się poprawić i ratować honor - mówi Jerome Fernandez. W meczu ze Słowenią jego zespół jest faworytem i wygrać powinien, do awansu potrzebują jednak kompletu zwycięstw, a o to w obecnej formie będzie Francuzom ciężko.

Hiszpania - Chorwacja / 22.01.2012 godz. 20:10

Starcie dwóch najlepszych, obok Serbii, ekip pierwszej fazy grupowej zwieńczy ósmy dzień rywalizacji na mistrzostwach Europy. Chorwaci to jedyna drużyna, która jak dotąd nie zaliczyła jeszcze ani jednego potknięcia, w świetnej formie są Ivan Cupić, Igor Vori, Denis Buntić i Domagoj Duvnjak. W meczu z Norwegami Slavko Goluza mieszał składem i dał szansę gry większości swoich graczy pokazując, że dysponuje kadrą silną i szeroką. - Jedyny element, z którego nie mogę być zadowolony, to gry w przewadze, musimy nad tym popracować - przyznaje selekcjoner Chorwatów. Obie drużyny marzą o medalu i jednocześnie grają na względnym luzie, bo udział w przedolimpijskim turnieju kwalifikacyjnym zapewniły sobie już wcześniej. Jeśli zespół z Bałkanów zwycięży, będzie miał półfinał na wyciągnięcie ręki.

MKrajPktZRPBramki
1 Hiszpania 9 4 1 0 143:130
2 Chorwacja 7 3 1 1 137:128
3 Słowenia 4 2 0 3 153:156
4 Węgry 4 1 2 2 125:130
5 Islandia 3 1 1 3 143:146
6 Francja 3 1 1 3 128:139

Komentarze (13)
avatar
wislander
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawsze decyduje bilans spotkań, w przypadku status quo w bilansie bezpośrednich pojedynków wówczas dopiero bramki. Tylko w siatkówce są chore przepisy że jakieś ratio a nie mecze. 
avatar
Alex LPU
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to jak bezposrednie pojedynki to super:) "wystarczy" wygrac 2 mecze. co bedzie bardzo trudne, Mysle ze Niemcy stracą punkty z Danią. 
avatar
SnajperF1
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem dlaczego, ale ja jestem przekonany, że Francuzi odpadną. Głównym powodem jest fakt, że Słoweńcy mogą zagrać na luzie, bez żadnej presji. Francuzi nigdy nie potrafili grać z nożem na ga Czytaj całość
avatar
ręczny
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Też kibicuję bratniemu węgierskiemu narodowi!
RIA RIA HUNGARIA! 
avatar
Alex LPU
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w II fazie w przypadku gdy obie drużyny mają tyle samo punktów decydują bezpośrednie pojedynki czy bramki?? Panowie wiecie może?